Millener staje w obronie McErleana. „Ludzie muszą pojęczeć”.

Millener
fot. M-Sport

Richard Millener po raz kolejny staje w obronie Josha McErleana. Dyrektor M-Sportu uważa, że jego zespół realizuje swoją filozofię, a ludzie będą narzekać niezależnie od tego kto podpisze kontrakt.

Dość nieoczekiwanie, „etatowym” partnerem Gregoira Munstera został obywatel Irlandii, Josh McErlean. O ile przedłużenie kontraktu z Luksemburczykiem było dość spodziewane (zwłaszcza ze względu na finansowe wsparcie Jourdana Serderidisa), o tyle zatrudnienie Josha wywołało nie lada poruszenie. Kibice wydali już jasny, negatywny osąd tej decyzji.

Po raz kolejny w obronie McErleana (i samej decyzji M-Sportu) stanął dyrektor drużyny z Cumbrii, Richard Millener. W rozmowie z Belfast Telegraph, Millener nie gryzł się w język:

Zobacz też: Nowe rozgrywki w FIA ERC. „Oldboje” na podbój Starego Kontynentu

Oczywiście, to będzie wielkie wyzwanie dla Josha, przecież wszyscy o tym wiemy. Ale jeśli nadarza się taka okazja, byłoby istnym szaleństwem gdyby z niej nie skorzystał. To proste, być może taka propozycja już nigdy się nie powtórzy… Jestem przekonany, że pomożemy Joshowi. Chcemy aby się rozwijał, nie ma wobec niego żadnych oczekiwań, nie nakładamy presji. Środowisko wciąż apeluje o stwarzanie możliwości dla młodych talentów, ale kiedy już to robimy, ludzie muszą pojęczeć i oceniać czy taki zawodnik może wygrywać. Filozofia M-Sportu od zawsze opierała się na wsparciu młodych, cieszymy się, że Josh jest z nami!”.

Munster, McErlean i…?

Partnerem Josha oraz przyszłorocznym liderem stajni z Cumbrii będzie Gregoire Munster. Munster zaliczył już piętnaście oficjalnych występów za sterem Forda Pumy Rally1. Dwa w sezonie 2023 (które traktować można w charakterze nagrody za dobre wyniki) i trzynaście w ramach tegorocznej kampanii, gdzie sprawował funkcję „etatowego” kierowcy M-Sportu.  Premierowy rok w Fordzie stanowił jednak pasmo mniejszych lub większych niepowodzeń.

Przeczytaj również: Prowizoryczna lista zgłoszeń Monte-Carlo. Polacy na starcie?

Najlepszym wynikiem było piąte miejsce (Sardynia, Rajd Europy Centralnej oraz Japonia). Luksemburczyk nie dotarł do mety trzech rund, a z systemu super rally korzystał podczas Rajdu Monte-Carlo, Rajdu Safari oraz Rajdu Finlandii. Udało mu się wywalczyć czterdzieści sześć punktów, co dało mu odległą, ósmą lokatę w „generalce”. Ciężko nazwać to dobrym wynikiem – Sordo i Pajari (okrojone programy startów) zdobyli tylko… dwa „oczka” mniej.

McErlean zdobył do tej pory kilka młodzieżowych laurów w ojczyźnie. Jego największym sukcesem było juniorskie srebro w krajowych mistrzostwach – zdobyte w 2019 roku. Na przestrzeni ostatnich miesięcy Josh reprezentował drugi „garnitur” Toksportu, walcząc w kategorii WRC2. Do spółki z Jamesem Fultonem uplasował się na dziewiątym miejscu w klasyfikacji generalnej oraz szóstej w subkategorii Challenger. Najlepszym występem był Rajd Portugalii – załoga Fabii RS Rally2 zajęła wysokie drugie miejsce, zaraz za Solansem.

Kto jeszcze dołączy do M-Sportu i czy w ogóle zobaczymy tam nowe twarze? Czas pokaże. Z transferowej „karuzeli” wypadł już Yohan Rossel, plotki wspominają o Gryazinie i Sesksu.

Więcej przepełnionych motorsportem materiałów znajdziecie naturalnie na rallyandrace.pl.

Przy okazji, zachęcamy do zakupu… najnowszego, 45. numeru magazynu Rally and Race. Znajdziecie w nim wszystkie, najciekawsze informacje ze świata motorsportu. Od rajdów, przez wyścigi torowe, górskie, F1, po cross country, drift, simracing, rallycross czy karting. W Wasze ręce oddajemy przeszło 150 stron, przesiąkniętych emocjami z czołowych aren!