wtorek, 21 marca, 2023
0,00 PLN

Brak produktów w koszyku.

Strona głównaAktualnościMłodość i doświadczenie - nowe sportowe wyzwania Energylandia Rally Team

Młodość i doświadczenie – nowe sportowe wyzwania Energylandia Rally Team

 

  • Nowa rajdowa broń Marka Goczała: z Can-am Mavericka X3 do VW Amaroka
  • Zdobywca pucharu Polski Michał Goczał staje do rywalizacji w mistrzostwach kraju
  • Eryk Goczał – niesamowity nastolatek przed odpowiedzialnym wyzwaniem

Energylandia Rally Team – zespół rajdowy wspierany przez największy park rozrywki w Polsce, w ubiegłym roku zadebiutował na trasach rajdów terenowych, wzbudzając niemałe zainteresowanie. Bracia Marek i Michał Goczałowie oraz ich piloci mają już na swoim koncie pierwsze sukcesy w rajdach terenowych i energię, by stawiać czoła kolejnym, ambitnym wyzwaniom. Najważniejszym będzie rywalizacja w tegorocznej odsłonie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych (RMPST). 21 lipca, na trzy dni przed startem pierwszej rundy mistrzostw, zawodnicy zespołu spotkali się z kibicami w Parku Rozrywki Energylandia. Podczas Energylandia Moto Show zaprezentowali swoje samochody i opowiedzieli o planach sportowych na nadchodzące miesiące.

Rywalizacja na bezdrożach

RMPST to najtrudniejszy i najważniejszy cykl w rajdach terenowych w naszym kraju. W przymusowo skróconym sezonie 2020 walka o mistrzowskie tytuły będzie się toczyć podczas czterech rund:

  • 24-25 lipca: Baja Szczecinek
  • 3-6 września: Wysoka Grzęda Baja Poland (runda pucharu świata FIA)
  • 9-11 października: Wysoka Grzęda Baja Drawsko Pomorskie
  • 13-15 listopada: Raid of The Champions (Węgry)

 

W zawodach zaliczanych do krajowego czempionatu zawodnicy ścigają się na bezdrożach, na których czekają na nich piaszczyste koleiny, wodne przełomy, błotne pułapki i wiele innych wyzwań. Łączny dystans prób sportowych waha się od 200 do 300 km. Wyjątkiem jest Baja Poland – najważniejsza i najbardziej prestiżowa impreza w sezonie zaliczana do pucharu świata FIA. W rundach tego międzynarodowego cyklu suma długości odcinków specjalnych wynosi od 400 do nawet 600 km.

Odpowiedzialne zadanie 15-latka

W sezonie 2020 na najtrudniejszych terenowych odcinkach specjalnych w Polsce pojawi się cały zespół – nie tylko znani z ubiegłorocznych rund Marek i Michał Goczałowie, ale także syn Marka Eryk, który otrzymał w tym roku wyjątkowo odpowiedzialne zadanie. Za kierownicą Can-am Mavericka X3 pojedzie we wszystkich rundach RMPST jako tzw. „zerówka”, czyli samochód organizatora pokonujący odcinki specjalne bezpośrednio przez zawodnikami jadącymi na czas. Rolą 15-latka i jego pilota – Daniela Dymurskiego – będzie sprawdzanie czy warunki do bezpiecznej rywalizacji są spełnione.

Eryk jest najmłodszym, ale jednocześnie najbardziej ekstremalnym członkiem zespołu, a także kaskaderem w ekipie Energylandia Extreme Show. Jego fenomenalne ewolucje wykonywane przy użyciu przeróżnych pojazdów wprawiają w osłupienie gości Parku Rozrywki Energylandia. Ten młody człowiek nie zna słowa „niemożliwe” stawiając sobie wciąż nowe wyzwania. Wiek nie pozwala mu na ściganie się w rajdach samochodowych, więc podjął się jazdy „zerówką”, wiedząc że to szansa na zbieranie doświadczenia i szlifowanie tempa przed rozpoczęciem sportowej rywalizacji.

Wracam do zerówki, aby znów się uczyć (śmiech). Tym razem jednak nie w szkolnej ławce, a w prawdziwym rajdowym Can-Am Mavericku X3. Czuję odpowiedzialność, ale i ekscytację. Znam doskonale swoją rolę w tym sezonie – jazda samochodem „zero” to wielka sprawa, ale też ogromna frajda. Bedę skoncentrowany i zrobię wszystko, aby wspólnie z Danielem Dymurskim wypełnić nasze zadanie jak najlepiej. Możliwość poznania rajdów, ich specyfiki, z pokładu rajdówki, jadąc po tych samych trasach co najlepsi zawodnicy, mistrzowie tego sportu, to dla mnie zaszczyt. To także jeden z wielu kroków do realizacji mojego marzenia, jakim jest start w Rajdzie Dakar. Do tego jeszcze długa droga, ale cieszę się, że już ją zacząłem – mówi Eryk Goczał.

W najwyższej klasie

Marek Goczał, czyli ojciec Eryka, powrócił na rajdowe trasy po ponad dwudziestu latach nieobecności. Jako dojrzały już zawodnik i doświadczony kierowca był w stanie rywalizować o najwyższe lokaty w Rajdowych Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych 2019. Poprzedni sezon rozpoczął od trzech zwycięstw w grupie UTV, a także triumfu w klasyfikacji generalnej drugiej rundy mistrzostw rozegranej w Lądku-Zdroju. Wspólnie z Michałem Kuśnierzem zadebiutowali także w pucharze świata FIA, biorąc udział w rajdzie Italian Baja. Marek, podobnie jak jego syn, lubi nowe wyzwania, więc postanowił przesiąść się z Can-Am Mavericka X3 do Volkswagena Amaroka. To samochód grupy T1, do której zaliczane są najszybsze i najbardziej zaawansowane konstrukcje, jakimi można startować w rundach mistrzostw Polski, a także pucharu świata FIA.

Nie potrafimy usiedzieć w miejscu, potrzebujemy ciągłych zmian i rozwoju. Dlatego w tym roku w komplecie zameldujemy się w Rajdowych Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych. Ja zmieniłem samochód, mój brat Michał nadal będzie jeździł Maverickiem, ale już nie w pucharze Polski, tylko w mistrzostwach, a Eryk zaliczy przyspieszony egzamin dojrzałości jako kierowca „zerówki”. Będę go wspierał z całych sił. Gdyby nie on, to pewnie nie miałbym tyle energii i motywacji, by ścigać się na profesjonalnym poziomie. To dzięki niemu wciąż próbujemy niemożliwego, a rodzinne wyjazdy i rywalizacja scalają naszą rodzinę, jak nic innego. To dla mnie równie cenne, jak sportowe sukcesy, na które pracujemy razem z moim pilotem – Michałem Kuśnierzem – tłumaczy Marek Goczał.

Sportowy awans Michała Goczała

Michał Goczał w imponującym stylu rozpoczął swoją przygodę z rajdami terenowymi. Już w swoim debiutanckim sezonie, wraz z Szymonem Gospodarczykiem, sięgnął po Rajdowy Puchar Polski Samochodów Terenowych. W drodze do tego sukcesu załoga Goczał/Gospodarczyk – zwyciężyła we wszystkich sześciu rundach w swojej grupie, aż pięć rajdów wygrała także w klasyfikacji generalnej pucharu Polski. Doskonale spisali się także podczas Italian Baja – w swoim pierwszym starcie w pucharze świata FIA wygrali trzy odcinki specjalne i uplasowali się tuż za podium w grupie T3. Po zdobyciu pucharu Polski, w sezonie 2020 Michał Goczał nadal będzie się ścigał Can-Am Maverickiem X3, ale już w rundach Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych. Podczas inauguracyjnej rundy cyklu na prawym fotelu rajdówki Michała usiądzie Kamil Heller – mistrz Polski w rajdach drogowych z sezonu 2017.

Po wywalczeniu pucharu Polski przejście do mistrzostw Polski, czyli cyklu wyższej rangi, było oczywistym krokiem. Czeka mnie mocniejsza konkurencja, więcej kilometrów, a zatem sporo trudniejsze zadanie. I dlatego już nie mogę się doczekać. Chyba żadne tygodnie nie dłużyły mi się tak bardzo, jak te, które dzieliły nas od rozpoczęcia sezonu. Czuję ogromny głód jazdy i wolę walki, ale jednocześnie staram się zachować pokorę i chłodną głowę – tak ważne w każdym sporcie. Cieszę się, że na każdym rajdzie będziemy w liczbie trzech załóg. Rajdowe emocje i ewentualne sukcesy będą nam jeszcze lepiej smakować, bo możemy przeżywać je razem – podsumowuje Michał Goczał.

Pierwszym tegorocznym startem Energylandia Rally Team będzie rajd Baja Szczecinek. Zawody zaplanowane na 24 i 25 lipca otworzą sezon mistrzostw Polski. Zawodnicy powalczą na pięciu odcinkach specjalnych o łącznej długości 210,5 km.

INFORMACJE O ZESPOLE I ZAWODNIKACH

Energylandia Rally Team, to rodzinny zespół rywalizujący w rajdach terenowych. W sezonie 2020 ich głównym celem jest walka o jak najlepsze wyniki w Rajdowych Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych.

Marek Goczał (kierowca)

Zafascynowany rajdami od momentu, kiedy jako dziecko usłyszał ryk silnika rajdówki. Sny, w których siedział za kółkiem pomógł przekuć w rzeczywistość, gdy pożyczył Seicento, by zdobył licencję rajdową. W 1998 r. wystartował w A-grupowej Skodzie Felicii w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. W drugim sezonie startów otarł się już nawet o mistrzostwo Polski. Kto wie, jak potoczyłaby się jego kariera, gdyby nie musiał odłożyć kolejnych startów na przyszłość. Po 20 latach właściwy moment nadszedł, a Marek postanowił włączyć się ponownie do rajdowego świata – tym razem z rodziną, którą zaraził swoją pasją do motorsportu. Wybrali rajdy terenowe, bo są dłuższe, dają więcej frajdy, a atmosfera odpowiada zespołowi. Terenowy debiut był okazały. Śmiała jazda za kierownicą Can-Am Mavericka X3, z Michałem Kuśnierzem w roli pilota, dała zwycięstwo w klasie Open rajdu Baja Drawsko Pomorskie. Łącznie w sezonie 2019 Marek Goczał wystartował ośmiu rajdach, w tym w sześciu rundach mistrzostw Polski. Najlepszym wywalczonym wynikiem było zwycięstwo w klasyfikacji generalnej rundy krajowego czempionatu rozegranej wokół Lądka-Zdroju.

Michał Goczał (kierowca)

Mocno rozpoczął swoją przygodę ze sportami motorowymi. Pilotowany przez Szymona Gospodarczyka kierowca wygrał w swojej klasie wszystkie rundy Rajdowego Pucharu Polski Samochodów Terenowych. Oprócz tego w pięciu rundach duet Goczał/Gospodarczyk triumfował również w klasyfikacji generalnej pucharu Polski. Dzięki tym sukcesom już w debiutanckim sezonie zdobył Rajdowy Puchar Polski Samochodów Terenowych (w klasyfikacji generalnej oraz grupie UTV). W 2019 roku przetarł również szlaki w startach międzynarodowych. Wziął udział w dwóch rundach pucharu świata FIA – we Włoszech i na Węgrzech. W Italian Baja wygrał trzy odcinki specjalne i zakończył rajd na czwartym miejscu w klasie T3. Przed inauguracją sezonu 2020 Michał zapowiada, że to absolutnie nie wyczerpuje jego ambicji.

Eryk Goczał (kierowca)

Kiedy jego tata – Marek – podarował mu elektryczny plastikowy quad nikt nie spodziewał się, że ta zabawka z mocniejszym akumulatorem w rękach dwulatka zamieni się w niemal wyczynową maszynę. Smykałka do techniki i ekstremalne zacięcie w prowadzeniu przeróżnych pojazdów sprawiły, że został najmłodszym quadowym kaskaderem w Polsce. Od 12 roku życia jest w ekipie kaskaderów Energylandia Extreme Show. Jego wyczyny wprawiają w osłupienie nie tylko widzów, ale i kolegów po fachu – najpierw na quadzie, a w tym sezonie za kierownicą pojazdu UTV! Jakby tego było mało – zaczyna też swoją przygodę z dryftem. Rajdowy debiut zaliczył podczas Baja Europe w Żaganiu. Wraz z jednym z najbardziej doświadczonych polskich pilotów – Danielem Dymurskim – pokonał wszystkie odcinki specjalne jadąc jako tzw. „zerówka”. Rodzina twierdzi, że w jego żyłach musi płynąć benzyna.

Michał Kuśnierz (pilot)

Jest jednym z najbardziej doświadczonych polskich pilotów, ma na koncie ponad 200 startów i wiele zwycięstw. Brał udział w rundach mistrzostw Europy i świata, pilotując m.in. takich kierowców, jak Robert Kubica, Tomasz Gryc, Maciek Oleksowicz i Łukasz Witas. W 2017 roku zdobył tytuł mistrza Polski w 2WD i klasie 4. W 2019 roku został wicemistrzem Polski w klasie Open 4WD. W 2018 r. zrobił kolejny krok w swojej karierze, rozpoczynając starty w rajdach terenowych, w których doskonale się odnalazł. Od 2019 r. razem z Markiem Goczałem tworzy nową rajdową załogę pod szyldem Energylandia Rally Team.

Kamil Heller (pilot)

Kontakt z rajdami zaczął jako dziecko od kasety wideo przyniesionej przez ojca. Od razu poczuł, że to jego sport i przez lata nie odpuszczał pobliskich edycji Rajdu Wisły i Cieszyńskiej Barbórki. Nie poprzestał na roli widza. Zrobił licencję pilota, a w czasie studiów starował w Pucharze PZM. Debiut w RSMP to 2010 r. i zwycięstwo w Pucharze Clio z Jackiem Płonką. Ma na koncie wiele mistrzowskich tytułów w klasyfikacji grupy N. W ostatnich latach najważniejszymi sukcesami były tytuł drugiego wicemistrza Europy w klasyfikacji ERC 2 razem z Dominikiem Butvilasem (2015) i mistrzostwo Polski wywalczone w 2017 roku z Filipem Nivette. W pierwszej rundzie Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych 2020 będzie pilotował Michała Goczała.

Brał udział w rundach mistrzostw Europy i świata, pilotując m.in. takich kierowców, jak Łukasz Habaj, Tomasz Kuchar, Wojciech Chuchała czy Mariusz Pelikański. Tomasz Gryc, Maciek Oleksowicz i Łukasz Witas. W 2017 roku zdobył tytuł Mistrza Polski w 2WD i klasie 4. W 2019 roku został Wicemistrzem Polski w klasie Open 4WD.

Daniel Dymurski (pilot)

Pilot rajdowy z 20-letnim stażem, który swoim pozytywnym nastawieniem i uśmiechem doskonale odnalazł się w duecie z Erykiem Goczałem. To właśnie Daniel jeździ rajdówką z najmłodszym członkiem zespołu i wspiera swoją wiedzą rozpoczynającego rajdową karierę Eryka. Doświadczenia Danielowi nie można odmówić – przez lata z sukcesami startował m.in. z Łukaszem Habajem, Wojtkiem Chuchałą, Tomaszem Kucharem oraz oczywiście z Mariuszem Pelikańskim, z którym rozpoczął rajdową przygodę. Wraz ze swoimi kierowcami sięgał po mistrzostwo Europy ERC2 w 2016 roku, podium w generalce europejskiego czempionatu w ubiegłym roku, ale także ma na swoim koncie mistrzowskie szarfy zdobyte w Polsce. Choć w zespole panuje rodzinna atmosfera i wszyscy zwracają się do siebie po imieniu, to Eryk zawsze mówi do niego „Panie Danielu”.

Agata Goczał (menedżerka)

W zespole jest przede wszystkim głównym menadżerem, odpowiada za sprzęt, ustawienie strefy serwisowej, wygląd kombinezonów i pojazdów, a także planuje kalendarz startów. Robi to wszystko z wrodzonym sobie wdziękiem, tak sprawnie, że temat konfliktów znany jest w teamie tylko ze słyszenia. Nie zapominajmy jednak, że jest też żoną Marka i mamą Eryka – stąd jej teamowy pseudonim „mamadżerka”.

Rafał Cebula (koordynator)

To nasz łącznik – człowiek od zadań specjalnych, który jak nikt inny potrafi załatwić sprawy logistyczne, techniczne czy regulaminowe. Odpowiada za kontakty z portugalską stajnią – South Racing, a także usprawnia działanie naszego teamu. W ubiegłych sezonach współtworzył zespół zeszłorocznych mistrzów Polski (w RSMP) Skoda Polska Motorsport czy rajdowy zespół Roberta Kubicy w mistrzostwach Świata. Na pracy zespołów zna się zatem jak mało kto.

SAMOCHODY ZESPOŁU

Volkswagen Amarok – załoga Marek Goczał/Michał Kuśnierz

To samochód grupy T1, do której zaliczane są najszybsze i najbardziej zaawansowane wyczynowe konstrukcje zbudowane specjalnie do sportowej rywalizacji na odcinkach specjalnych. W tej kategorii dopuszczony jest bardzo duży zakres przeróbek. W praktyce, samochody T1 mają niewiele wspólnego z seryjnymi modelami, które przypominają z wyglądu. Rajdówki z grupy T1 pozwalają na walkę o zwycięstwa w najtrudniejszych rajdach terenowych na świecie, wliczając w to Rajd Dakar.

Dane techniczne

Silnik: benzynowy V8, pojemność skokowa 5000 cm3

Moc: 385 KM

Moment obrotowy: 650 Nm

Skrzynia biegów: sekwencyjna Sadev, 6-stopniowa

Napęd: stały na wszystkie 4 koła

Zbiornik paliwa: 500 l

Masa własna: 1937 kg

Wymiary (dł./szer./wys.): 490/200/175 cm

Can-Am Maverick X3 – załogi Michał Goczał/Kamil Heller oraz Eryk Goczał/Daniel Dymurski

Can-Am Maverick X3 to tzw. pojazd SSV (ang. Side-by-Side), czyli lekki, ale niezwykle sprawny pojazd terenowy zbudowany w oparciu o konstrukcję rurową. W mistrzostwach Polski tego typu pojazdy klasyfikowane są w ramach kategorii T4Nat. Dopuszczony jest napęd na obie lub jedną oś. Wolnossący lub turbodoładowany silnik może mieć maksymalnie 1050 cm3 pojemności, a prędkość maksymalna musi być ograniczona do 130 km/h.

Dane techniczne

Silnik: benzynowy, 3-cylindrowy, turbodoładowany, pojemność skokowa 900 cm3

Moc: 197 KM

Skrzynia biegów: automatyczna

Napęd: dołączany 4×4

Zbiornik paliwa: 130 l

Masa własna: 900 kg

Wymiary (dł./szer./wys.): 356/190/175 cm

inf.pras.

RALLY AND RACE NA INSTARGRAMIE

NOWOŚCI

Robert Kubica wybrał filmowego „sobowtóra” To znany aktor

Robert Kubica i Michał "Misiek" Koterski
Robert Kubica właśnie rozpoczął sezon w WEC i znów jest na ustach krajowych i światowych mediów. Dziennikarz...

Pirelli nie będzie już dostawcą opon do F1? FIA rozpisuje nowy przetarg

Pirelli przestanie dostarczać opony dla F1?
Pirelli jest od lat jedynym dostawcą ogumienia dla F1, ale włoska firma może po latach utracić monopol...

Wypadek Nowe Miasto nad Wartą – wszyscy żyją, akcja jak w oszukać przeznaczenie

Oszukać przeznaczenie
Droga krajowa z Poznania do Jarocina zablokowana w Nowym Mieście nad Wartą. Białe auto zjechało na przeciwną...

Kierowca Arteona usłyszał surowy wyrok. Nie pomógł poszkodowanym i uciekł

Kierowca Volkswagena Arteona usłyszał wyrok
Kierowca Arteona usłyszał wyrok w głośnej sprawie przed olsztyńskim sądem. Mężczyzna został obwiniony o spowodowanie groźnej kolizji...

Alpine A110 San Remo 73 dostępne w Polsce. Tylko 200 sztuk

Alpine A110 San Remo 73 w Polsce
Alpine A110 San Remo 73 to specjalna wersja sportowego modelu francuskiej marki. Samochód powstał, aby uświetnić 50....

NAJPOCZYTNIEJSZE

Paste your AdWords Remarketing code here