Model Mercedes-AMG F1 za 140 000 zł!

fot. amalgamcollection.com

Kryzysy gospodarcze, problemy z inflacją i załamania na giełdzie wbrew pozorom sprzyjają wszelakim obrotom dóbr luksusowych. Taką maksymę do serca wzięli sobie włodarze firmy Amalgam Collection, wypuszczając na rynek model bolidu W11 EQ Performance z sezonu 2020 w skali 1:4, za zawrotną kwotę… 140 000 zł!

Amalgam Collection już od kilku dekad pracuje nad swoją renomą, tworząc najlepsze, najbardziej luksusowe i najlepiej odwzorowane repliki i modele samochodów. Dzięki wielu spektakularnym projektom, spółka zaskarbiła sobie zaufanie czołowych koncernów oraz zespołów wyścigowych z całego świata. Podobnie do najbardziej prestiżowych marek, firma posiada swoją własną usługę typu „bespoke”, która pozwala konfigurować produkty na zamówienie, podobnie do prestiżowych rozwiązań znanych z Ferrari, Astona Martina czy Maybacha. Taka obsługa kosztuje. A cena może zrazić nawet… bardzo majętnych klientów.

Do sprzedaży trafiło właśnie swoiste opus magnum w portfolio przedsiębiorstwa. Będzie to replika bolidu Mercedes-AMG Petronas W11 EQ Performance z sezonu 2020, konkretnie z Grand Prix Portugalii na torze Portimao. Za sterami tej maszyny Lewis Hamilton pobił na Półwyspie Iberyjskim wielki rekord Michaela Schumachera, zdobywając swój 92 triumf w Formule 1. Brytyjczyk sięgnął też później po swój szósty, mistrzowski tytuł indywidualny, a w duecie z Valtterim Bottasem wywalczył kolejną, siódmą z rzędu koronę konstruktorów. Amalgam ustalił jednak iście zaporową kwotę. Aż 34 903 dolary, czyli około… 140 000 zł!

fot. amalgamcollection.com

Diabeł tkwi w szczegółach

Co sprawia, że kolekcjonerska „zabawka” kosztuje aż tak wiele? Przede wszystkim, chodzi o limitowany wypust. Do sprzedaży trafi jedynie 7 egzemplarzy maszyny Lewisa Hamiltona, z oznaczeniem numeru mistrza świata z sezonu 2020. Przy ewentualnym zapotrzebowaniu, Amalgam wypuści jeszcze po pięć modeli Valtteriego Bottasa oraz George’a Russella (na specjalne, indywidualne zamówienie). Każda sztuka składana jest ręcznie, przez osobny zespół pracowników przedsiębiorstwa. Zaprojektowanie makiety (przy współpracy ze stajnią Mercedesa) trwało 4500 godzin. Proces składania gotowego produktu to około 450 godzin.

Budowana w Bristolu replika w skali 1:4 ma przeszło 125 centymetrów długości. Naturalnie, do budowy wykorzystuje się jedynie najlepszej jakości podzespoły, aby maksymalnie odwzorować realizm konstrukcji. Maszyna pokryta jest również oryginalnym lakierem z palety barw AMG-Petronas. Zespół z Brackley przekazał też spółce odpowiednie dane CAD oraz obliczenia techniczne. Dzięki temu na podstawce zamontowano… plakietkę licencyjną.

Zapisy trwają, formularz rezerwacyjny znajdziecie na oficjalnej stronie internetowej firmy.

fot. amalgamcollection.com

Jest alternatywa?

Z czystej ciekawości, sprawdziłem co możemy dziś nabyć za równowartość opisywanego wcześniej modelu marki Amalgam. Zostając w świecie motoryzacyjnym, za katalogową cenę W11 EQ w skali 1:4 staniemy się posiadaczami kilkuletniego Mercedesa AMG A45, lub dziesięcioletniej S-ki. Jeśli w garażu stoi już odpowiednia maszyna, możemy wykorzystać tę kwotę na wyczynowy trening. W grę wchodzi jazda po torze Silesia Ring, będziemy mogli pozwolić sobie na… 875 sesji. Ewentualnie, możemy zrobić furorę na najbliższym Orlenie i zatankować 26 768 litrów płynnego złota 95 Pb. Albo wybrać tańszy model z portfolio firmy.

Równolegle do repliki pojazdu powstają wierne kopie… kierownicy tego bolidu w skali 1:1. Inżynierowie z Amalgam Collection zbudują jedynie 99 egzemplarzy, każdy z nich będzie posiadał działające przyciski, sprzęgła oraz manetki zmiany biegów. Mało tego, dzięki kooperacji ze stajnią Mercedesa zgadza się również… waga urządzenia. Cena? 24 127 zł. Jeżeli nie macie pomysłu na walentynki, a propozycje makiet od Amalgam nie leżą w kręgu waszych zainteresowań, sprawdźcie najnowszą kolekcję Lego Speed Champions za 179,99!