Ott Tanak próbuje poradzić sobie z problemami w swoim Fordzie Puma Rally 1. Usterka dotyczy układu kierowniczego, Estończyk na razie walczy.
Mistrz świata z 2019 roku dostrzegł problemy w swoim samochodzie podczas przejazdu SS10. Taki problem z kierownicą bezdyskusyjnie wpływa na komfort jazdy i oczywiście na prędkość poruszania się po odcinkach, co możemy zauważyć po stratach do poprzedzających go zawodników. Tanak opisuje awarię w następujący sposób – „po prostu ciężko chodzi kierownica”. W drodze na ostatni sobotni etap porannej pętli Estończyk zatrzymał swój samochód i próbował samodzielnie dokonać naprawy.
Załodze M-Sportu nie udało się zlikwidować usterki. Po zdiagnozowaniu utrudnienia Estończyk powiedział następujące słowa – „To nie jest całkowita awaria, problem jest wewnętrzny. Myślę, że sobie z tym poradzimy”. Przypomnijmy, że dolegliwości z układem kierowniczym miał wczoraj zespołowy kolega Tanaka, Pierre-Louis Loubet. Ott natomiast twierdzi, że jego problemy w porównaniu do problemów Loubeta są inne, łagodniejsze.
Przeczytaj także: Pierre-Louis Loubet odpada z gry po uderzeniu w most
Aktualnie trwa SS14 Rajdu Monte Carlo. Tanak potwierdził, że jego usterka jest wciąż obecna. Ponadto poziom wspomagania kierownicy w jego Pumie zależy od tego z jaką prędkością się porusza.
Tanak aktualnie znajduje się na piątej pozycji klasyfikacji generalnej 91. Rajdu Monte Carlo i ma blisko 50 sekund przewagi nad szóstym Katsutą.