Motorsportowy dzień dziecka. Pierwsza w Polsce szkółka driftu dla dzieci

tor autek

Tor Autek ponownie stawie na dzieci i młodzież. Po Lidze Seicento przyszedł czas na drift. Ponownie jest to oferta kierowana do dzieci. W bezpiecznych warunkach, pod okiem instruktora będzie można spróbować przejazdów kontrolowanym poślizgu.

Liga Seicento to nauka szybkiego pokonywania trasy z optymalnym wykorzystaniem prędkości pojazdu. Drift to kolejny krok i kontrola nad autem jadącym poślizgiem. Coś co ogląda się z przyjemnością na zawodach czy telewizorze jest teraz na wyciągnięcie ręki. I to bez konieczności zakupu pojazdu i przebudowywania go. Można po prostu przyjechać na tor i spróbować. To nowość jaka się pojawi się na torze Autek w Legionowie obok Warszawy, ale to także nowość w skali kraju.

Jazda w poślizgu, duże przeciążenia boczne, bezpieczne warunki – tak będzie wyglądał czas spędzony podczas szkolenia na naszych samochodach na torze Autek. Szkolenia są przeznaczone dla dzieci powyżej 130 cm wzrostu, nie potrzebne jest żadnego doświadczenie za kierownicą. Bo właśnie tutaj będzie się to doświadczenie nabywać.

Pierwsza taka okazja będzie już w sobotę 15 czerwca. „Motoryzacyjny Dzień Dziecka na torze Autek” odbędzie się w godzinach od 11:00 do 17:00.

Zobacz także: wydarzenie na facebook

„Stawiamy na zabawę połączoną z nauką – pokazanie dzieciom jak duże siły działają na auto, jak ciężko jest zarządzać jako kierowca tak dużą masą samochodu. Pokazujemy, ze do zabawy samochodem są specjalnie przygotowane miejsca – tory, uczymy odpowiedzialności na drogach publicznych, rozmawiamy o przyszłym zachowaniu na drogach. 
Rozmawiamy o kwestiach bezpieczeństwa – rola pasów bezpieczeństwa, zwrócenie uwagi jak duża jest ich rola w utrzymaniu kierowcy w odpowiednim miejscu, że dopiero odpowiednio zabezpieczony samochód – klatka bezpieczeństwa, szelkowe pasy, specjalne fotele tzw. kubełkowe, obowiązkowe kaski – pozwalają na bezpieczną zabawę autem.
Chcemy pokazać, że przeżywanie przygody na żywo jest o wiele ciekawsze od siedzenia przy komputerze. Nic nie zastąpi czucia driftu całym ciałem a nie tylko wpatrywanie się w ekran komputera.” – zachęca instruktor Robert Czrnecki

Chodzi o naukę przez zabawę, pokazanie alternatywy dla komputera. Drift  to najbezpieczniejszy sposób do aktywnego wypoczynku, odpowiednio przygotowane i zabezpieczone samochody, kaski, doświadczeni instruktorzy. Prędkości nie są duże, jazdy poślizgiem na odpowiednio przygotowanym obiekcie nie wymagają szybkiej jazdy. Jednocześnie uczą kontroli nad pojazdem, wyczucia jego zachowania i obeznają z sytuacjami kryzysowymi, które zaskakują i paraliżują przeciętnego kierowcę. Jest to także do współdzielenia pasji taty i syna czy córki przez motorsport. W przyszłości będzie też taka opcja, żeby również tata wsiadł za kierownicę i poczuł te wszystkie emocje razem z dzieckiem.

Zobacz także: Tor w Legionowie powraca i kieruje sportową ofertę do młodzieży

tor autek drift