Na start nowego działu pt. „Giełda Rajdówek”… Suzuki Swift GTi!

1428

Dziś ruszamy z nowym tematem specjalnie dla was – Giełda samochodów sportowych! Na naszym blogu będziemy prezentować ciekawe ogłoszenia sportowych samochodów do sprzedania. Mamy nadzieje, że spodoba się wam nasz nowy dział, bo zamierzamy przynajmniej kilka razy w tygodniu prezentować motorsportowe smaczki. Jeśli znacie lub macie jakieś ciekawe sportowe auta podeślijcie je na redakcja@rallyandrace.pl, czekamy!

Na pierwszy ogień typowy wymiatacz klasy do 1400ccm. Suzuki Swift GTi. O samochodzie tym już kiedyś pisaliśmy, więc tym razem w skrócie: 1298ccm, 101KM, 113Nm, 8,5 sek. do setki i ponad 200km/h prędkości maksymalnej. Masa? MK2 (1989-1992) 790kg, mk3 (1992-1996) 835 kg.  Powyższe zalety, trwałość jednostki napędowej, niezłe hamulce i dobre zawieszenie sprawiły, że małe Suzuki szybko zostało dostrzeżone przez ludzi takich jak my. Skutkiem tego dziś wiele egzemplarzy na sprzedaż jest po mniejszych, lub większych przygodach rajdowych, a o egzemplarz w pełni seryjny coraz trudniej.

My znaleźliśmy całkiem ciekawą rajdówkę. Co niezwykle istotne w tak niebezpiecznej konstrukcji, jaką jest Swift: w dziś prezentowanym egzemplarzu zagościła klatka bezpieczeństwa. Dobrze zamontowana i wyważona nie tylko ratuje życie, ale i znacząco poprawia prowadzenie samochodu.

Co jeszcze zostało zrobione? Tego dowiecie się z ogłoszenia:

http://tablica.pl/oferta/suzuki-swift-gti-kjs-CID5-ID4a6Cb.html#7e4964fd8a

„Witam,

Sprzedam mój bolid z wielką przykrością. Nie mam czasu poświęcać się rajdom.

Rok temu złożone od podstaw więc wiele śrubek itd jest nowe, wzmocniona buda.

Autem można wygrywać klasę i generalkę.

Silnik seria na ostrych wałkach piper cams z regulowanymi kołami rozrządu.To wystrojone na DET3 na wykresie pokazało 115hp. Fajnie się zbiera od 4tyś.

-Buda obspawana, pomalowany środek farbą poliuretanową
-Płyta pod silnik 10mm poncerna
-Klatka, kiedyś miała homo PZM, troszkę rurek dorobiliśmy pod załącznik
-solidne mocowania foteli wg zał
-podstopnica dla pilota
-Panel ster z haldą
-rozpórka dolna i górna.
– kubełek kierowcy mirco s2000
– pasażera to nie pamiętam, ale obszyty na nowo na czarno.
-Pasy 3 calowe
-deska flok
-kierownica omp z nabą i odsadzeniem
-dystanse kół
-amorki żółte koni regulowane
-poliuretany z tyłu
– sprężyny seria tył, przód jamex
– przewody ham w oplocie
– poduszka miedzy silnikiem a budą metalowa
– intercom
-siatka na kaski
– elektrownia
– slicki
-szutrówki i kilka kompletów opon
– dwa komplety alusów
– sprzęgło exedy
-hamulce sportowe tarcze, klocki jakieś bez szału ale dobrze hamuje

i wiele innych kombinacji”

Jak za taki setup kwota w granicach 8000zł wydaje się być jak najbardziej rozsądną. Naszym zdaniem Swift GTi to jeden z najlepszych samochodów na rozpoczęcie przygody z rajdami. Już prawie seryjny egzemplarz przy odrobinie talentu po kilku startach z pewnością pozwoli na wygrywanie klasy, a dobrze „dłubnięty” namiesza i w generalce.

Pamiętajcie! Oglądając Swifta GTi skupcie się bardzo dokładnie na blacharce, a w szczególności na mocowaniach wahaczy, które już nie jeden egzemplarz zaprowadziły na złomowisko. Wszystko da się zrobić, połatanie i wzmocnienie owych mocowań jest jak najbardziej możliwe, ale musi to być zrobione solidnie i na pewno nie będzie tanie.

Ogólnie rzecz biorąc kupując samochód już przygotowany do rajdów nie oszczędzajcie na jego wnikliwej analizie. Warto czasem wydać tych kilkaset złotych, niż wleźć na minę, która będzie nam wysysać pieniądze z portfela równie skutecznie, co urząd podatkowy…