Jakie są najważniejsze cechy rejestratorów samochodowych? Dobry produkt musi zapewniać przede wszystkim znakomitą jakość obrazu o różnych porach dnia i w skrajnych warunkach pogodowych. Musi być odporny zarówno na wysokie, jak i na niskie temperatury. Byłoby też dobrze, aby był w miarę poręczny. I z tym ostatnim jest niewielki problem.
W cenie 279 zł trudno o lepszy rejestrator. Na pierwszy rzut oka mamy do czynienia z kompaktowym produktem, który sprawia wrażenie solidnie wykonanego. Decydując się na wideo-rejestrator Navitela zapewnicie sobie produkt intuicyjny w użytkowaniu, który posiada wszystkie niezbędne funkcje.
Wyświetlacz o przekątnej 2 cali jest dobrej jakości, a co za tym idzie: w zupełności wystarczy, by zobaczyć, co udało nam się nagrać. Nie jest co prawda dotykowy, ale nie określilibyśmy tego jako wadę. Przy tak małych wyświetlaczach prostsze w użyciu są tradycyjne przyciski. Co więcej, producent postarał się o bardzo czytelne menu w języku polskim. Czytnik kart Micro SD/SDHC umożliwia nagrywanie w jakości Full HD przez wiele godzin. Nie zabrakło oczywiście funkcji, która zapisuje dokładną datę i godzinę na każdym nagraniu. W oczy rzuciła nam się też bardzo dobra jakość nagrywania w różnych warunkach pogodowych, zwłaszcza w nocy. Gdy dodać do tego szerokokątny obiektyw 170 stopni i bardzo dobrą jakość dźwięku, to robi się naprawdę pozytywnie.
Do wyboru mamy ciągłe zapisywanie nagrań lub w pętlach 1, 3 i 5 min. bez przerwy wraz z detektorem ruchu G-sensor, który dba o odpowiednie zabezpieczenie materiału podczas awaryjnych sytuacji czy wypadku. To bardzo przydatne, kiedy chcemy zweryfikować jak doszło do incydentu, a nie każdy rejestrator ma taką funkcję. W stanie szoku lub gorszych obrażeń raczej rzadko pierwszą rzeczą o jakiej myślimy, jest zapisanie nagrania. Tutaj o tym pamiętać nie trzeba. Dodatkowo urządzenie umożliwia wykonywanie zdjęć o maksymalnej rozdzielczości 12 mpx.
Wad zauważyliśmy niewiele – gdy ktoś posiada kilka samochodów i jeden rejestrator, to produkt Navitela może okazać się problematycznym wyborem. Mocujemy go za pomocą dwustronnej taśmy, co mocno utrudnia „przerzucanie” produktu między samochodami. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest umieszczenie akumulatora w elemencie mocującym. Lepszym rozwiązaniem byłoby powiększenie urządzenia i zastosowanie tradycyjnej przyssawki. Kolejnym niewielkim minusem jest fakt, że po odłączeniu zasilania Navitel MSR700 wraca do ustawień fabrycznych.
Komu byśmy polecili wideo-rejestrator NAVITEL MSR700? Przede wszystkim firmom posiadającym swoją flotę, w których każdy samochód ma swój rejestrator. Wtedy jego wady przestają mieć jakiekolwiek znaczenie, a pozostają zalety, których jest niemało. Warto na koniec wspomnieć o funkcji automatycznego nagrywania po uruchomieniu silnika, co w czasach ciągłego pośpiechu ma niebagatelne znaczenie.
Tekst: Krzysztof Kłoszewski
