Panie i Panowie, jesteście gotowi na wyścigowe deja vu? W ten weekend do stawki Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski do stawki zawodników dołącza Gabriel Głazowski. Podobnie, jak w sezonie 2023, stanie się to właśnie na linii startu Wyścigu Górskiego Magura Małastowska – którego 11. edycja rozpoczyna się w ten weekend (21-23 czerwca 2024). Charakterystyczny pseudonim „Fryzjer” będą mogli znów zobaczyć na przedniej szybie Volswagena Golfa V (z groźnie brzmiącym dopiskiem R-TDI). Nie inaczej! Gabriel Głazowski, wraca by kontynuować projekt wyścigów górskich napędzanych silnikiem diesla.
Zgłoszony w klasie 5B, powalczy też tradycyjnie w grupie samochodów z napędem na przednią oś – która stanowi najmocniejszą stawkę najbliższego, trzeciego weekendu wyścigowego GSMP 2024. Po przerwie w regularnym ściganiu, przed „Fryzjerem” niełatwe zadanie, ale reprezentant barw Automobilklubu Beskidzkiego nie raz już udowadniał, że nie boi się wyzwań, a swoją determinacją potrafi je przekuć w sukces. Jaki będzie efekt końcowy? Przekonamy się w niedzielne popołudnie, na oficjalnej ceremonii mety. Wyniki, tak jak pogoda pozostają zagadką, ale pewne jest to, że Gabriel Głazowski włoży całe serce w swój wyścigowy powrót i zrobi wszystko, żeby zapewnić kibicom dodatkową dawkę emocji.
W tym wyzwaniu, niezmiennie będą go wspierać Limak Auto Spa, Budafest Langosz, ASC Auto System Complex, Cukiernia Bakus, Machiko Sportswear, EvoTech, Bielsko-Biala.pl i Buchti.pl Promotion.
Dwa najbliższe dni (sobota i niedziela) to przed ponad 60 zgłoszonymi zawodnikami, aż osiem podjazdów 3,6 km trasy pnącej się przez Przełęcz Małastowską. Malowniczo położonej i jednej z najbardziej wymagających technicznie w kalendarzu polskich wyścigów górskich bardzo wymagająca i z niepowtarzalną atmosferą. Warto śledzić rywalizację o najcenniejsze trofea 11. Wyścigu Górskiego Magura Małastowska, trzymając mocno kciuki za „najszybszego fryzjera w Polsce” i całą stawkę GSMP 2024.
Gabriel Głazowski: „W tym roku, odliczając ostatnie godziny do startu w Małastowie, cieszę się jeszcze bardziej. Już niestety stało się to tradycją, że zakończyliśmy poprzedni sezon na wyścigu Limanowa i prawie rok zajęło, żeby wrócić. Bardzo chciałbym dokończyć GSMP 2024 i z całym zespołem mocno nad tym pracujemy. Teraz skupiamy się jednak na tym najbliższym wyzwaniu, a pewne jest, że lekko nie będzie. Stawka FWD ma już za sobą dwa weekendy wyścigowe, więc wszyscy są mocno rozpędzeni, ale postaram się w dobrym stylu „wskoczyć do tego pociągu”.
Przerwa w startach daje się we znaki, więc będą musiał w szybkim tempie „rozprostować kości”. Mam nadzieję, że jeszcze nie zapomniałem, jak szybko kręcić kierownicą. Nadrobię to wszystko głodem jazdy. Liczę na to, że kibice i zawodnicy przyjmą mnie pozytywnie i wybaczą przerwę, a ja postaram się odwdzięczyć jak najlepszym wynikiem.
Nie byłbym sobą, gdybym nie powiedział, że chcę walczyć o podium i łatwo się nie dam. Postawiłem sobie za cel, żeby pokazać, że dieslem można walczyć w wyścigach górskich. Jesteśmy razem z Golfem starsi o rok i tylko to się zmieniło. Pasja i sportowa fantazja cały czas jest na najwyższym poziomie. Dziękuję wszystkim, którzy pomogli w przygotowaniach, że ten start będzie mógł dojść do skutku. Do zobaczenia na trasie 11. Wyścigu Górskiego Magura Małastowska!”