Norris przed Ferrari w FP2 na Marina Bay

Norris FP2 Marina Bay 2024
Fot. McLaren

Lando Norris zakończył piątkowe treningi na torze Marina Bay z najlepszym czasem dnia. Kierowca McLarena był nieznacznie szybszy od Charlesa Leclerca, a za czołową dwójką z większą różnicą uplasował się Carlos Sainz Jr.

Drugi trening na Marina Bay odbył się już typowych dla rywalizacji w Singapurze anturażu, czyli przy sztucznym oświetleniu. Pierwszy czas odniesienia ustanowił George Russell, który na pośrednich oponach uzyskał 1:34.121.

Wynik kierowcy Mercedesa szybko został poprawiony przez Alexa Albona, Maxa Verstappena i Lando Norrisa. Najszybszy na pierwszym okrążeniu był jednak Charles Leclerc, który uzyskał 1:32.788 na żółtych Pirelli.

Kolejny dobry przejazd zaliczył Albon, a także Franco Colapinto. Taj na swojej kolejnej próbie awansował na drugie miejsce, natomiast Argentyński kierowca na trzecie miejsce. Dobrą formę z pierwszego treningu potwierdził Daniel Ricciardo, zmieniając lidera. Australijczyk pierwszą pozycję okupował jednak tylko przez chwilę, gdyż jego czas o 0,008 sekundy poprawił Carlos Sainz Jr. Odrobinę szybciej od Hiszpana pojechał Leclerc, urywając kolejne 0,017 sekundy.

Świetnie na Marina Bay czuł się Albon, który złożył świetne okrążenie, uzyskując 1:32.238, co było o 0,4 sekundy lepszym wynikiem od Leclerca.

Poza liderami w głębi tabeli swoje problemy mieli Verstappen i Lewis Hamilton. Holender uskarżał się na podsterowność, natomiast Brytyjczyk na zbyt małą przyczepność swojego samochodu.

Niecodzienny incydent zaliczył Colapinto, który podczas zjechał pod stanowisko…zespołu Alpine. Kierowca Williamsa szybko został przegoniony i już po chwili zameldował się pod garażem swojego zespołu.

Po dwudziestu minutach rekordy we wszystkich sektorach ustanowił Leclerc, co zaowocowało wynikiem 1:31.665. Nieco gorzej poszło Sainzowi na kolejnej próbie szybkiego okrążenia. Madrytczyk mimo rekordu w drugim sektorze na mecie zatrzymał stoper o nieco ponad 0,2 sekundy później, niż jego zespołowy kolega.

Lidera po kilku minutach zmienił Albon. Kierowca Williamsa jako pierwszy założył opony miękkie C5, co pozwoliło mu poprawić najlepszy czas o 0,015 sekundy. Taj nie cieszył się jednak z prowadzenia długo, gdyż kolejno prowadzenie obejmowali Russell, Piastri i Norris.

Tempo kierowcy McLarena był zdolny utrzymać jedynie Leclerc, który swoje najszybsze okrążenie pojechał o 0,058 sekundy wolniej. Trzeci w klasyfikacji Sainz tracił do dwójki liderów ponad 0,6 sekundy.

Lider drugiej sesji treningowej nie miał w całości idealnej sesji, gdyż podczas długich przejazdów symulujących tempo wyścigowe dotknął prawą stroną bariery na wyjściu z trzeciego zakrętu. Na szczęście zawodnika z nr 4 kontakt obyło się bez uszkodzeń i mógł kontynuować swoją jazdę, choć na chwilę zniknął w garażu, aby jego mechanicy mogli kompleksowo sprawdzić samochód.

Wyniki do końca sesji nie uległy zmianie, ale w samej końcówce swój samochód w barierach zatrzymał Russell. Kierowca Mercedesa nie wyhamował na dojeździe do ósmego zakrętu i uderzył niegroźnie przodem w bariery. Brytyjczyk zdołał wrócić do jazdy, jednak bez przedniego skrzydła, które zostało na torze.

Wyniki drugiego treningu przed Grand Prix Singapuru: