Ogier drugi raz wygrywa Rajd Safari

Fot. Jaanus Ree / Red Bull Content Pool

Ośmiokrotny Rajdowy Mistrz Świata Sébastien Ogier odniósł swoje trzecie zwycięstwo w pięciu startach w sezonie 2023 WRC. Francuz odparł ataki swojego zespołowego kolegi Kallego Rovanpery, pokonując aktualnego mistrza o zaledwie 6,7 sekundy.

Ogier rozpoczynał ostatni etap z przewagą 16,7 sekundy, którą Rovanperä zmniejszył o połowę podczas pierwszego, kamiennego odcinka specjalnego. Francuz próbował odeprzeć atak zespołowego kolegi na kolejnej próbie i prawie zaprzepaścił wszystko, gdy wpadł w poślizg na drobnym piasku fesh-fesh, wypadł z prawego zakrętu i zahaczył o drzewo, które urwało całą klapę bagażnika jego Toyoty.

Nie wzruszyło to jednak Francuza, który pomimo uszkodzonego samochodu wygrał odcinek specjalny, a przed kolejnym oesem załatał dziurę workiem na śmieci.

Choć podczas wizyty w serwisie zespół dokonał bardziej permanentnych napraw, nie był to koniec przygód. Druga pętla okazała się szczególnie trudna dla Yarisów, w których silniki przegrzewały się jeden po drugim, z powodu pyłu unoszącego się w powietrzu.

Warunki na trasie wydawały się najbardziej dotykać Ogiera, którego przewaga zmalała do 9,2 sekundy przed ostatnim odcinkiem specjalnym Power Stage. Francuz także podczas ostatniej próby musiał radzić sobie z przeciwnościami i dojechał do mety z rozbitą przednią szybą. Uzyskał jednak wystarczająco szybki czas, aby utrzymać pierwsze miejsce i odnieść zwycięstwo w rajdzie z przewagą 6,7 sekundy.

„Niewiarygodne! Nawet podczas Power Stage trafił mi się kamień, który rozbił przednią szybę. Musieliśmy zmierzyć się z wieloma przeciwnościami i nie był to dla nas najbardziej komfortowy rajd pod względem tempa. Spotkało nas wiele przygód, ale dowieźliśmy wynik do mety” – powiedział na mecie Ogier.

Dzięki drugiej lokacie, Rovanperä powiększył swoje prowadzenie w klasyfikacji generalnej do 37 punktów. Toyota zajęła w Rajdzie Safari cztery pierwsze miejsca, a podium uzupełnił Elfyn Evans. Nadzieje na trzecie podium w Kenii dla jego zespołowego kolegi Rakamoto Katkusy prysły, gdy w jego aucie awarii uległ układ hybrydowy. Japończyk musiał zadowolić się czwartą lokatą, finiszując 25,3 sekundy za Walijczykiem.

Dani Sordo przezwyciężył awarię wspomagania kierownicy na 16. odcinku specjalnym i dojechał do mety na piątej pozycji w trudnym rajdzie dla Hyundaia, który traci już 42 punkty do Toyoty w klasyfikacji producentów. Jego zespołowy kolega Esapekka Lappi spadł w głąb klasyfikacji z powodu problemów ze skrzynią biegów, a Thierry Neuville po awarii zawieszenia uratował ósme miejsce wśród zawodników WRC.

Problemy z oponami na początku rajdu uniemożliwiły atak na wyższą pozycję kierowcom M-Sport Forda. Ott Tänak i Pierre-Louis Loubet zajęli odpowiednio szóste i ósme miejsce.

Ósme miejsce w klasyfikacji generalnej zajął Kajetan Kajetanowicz, który odniósł zwycięstwo w klasyfikacji WRC2 za kierownicą Škody Fabii Rally2 Evo. Polak pokonał niezdobywającego w Kenii punktów Olivera Solberga oraz Martina Prokopa. Więcej o rajdzie z perspektywy polskiego kierowcy przeczytacie tutaj.

Kolejna runda Rajdowych Mistrzostw Świata WRC to szybki szutrowy Rajd Estonii, który odbędzie się weekend 20-23 lipca.

Klasyfikacja końcowa Rajdu Safari:
1. S Ogier / V Landais FRA Toyota GR Yaris 3h 30m 42.5s
2. K Rovanperä / J Halttunen FIN Toyota GR Yaris +6.7s
3. E Evans / S Martin GBR Toyota GR Yaris +2m 58.5s
4. T Katsuta / A Johnston JPN Toyota GR Yaris +3m 23.8s
5. D Sordo / C Carrera ESP Hyundai i20 N +5m 05.4s
6. O Tänak / M Järveoja EST Ford Puma +9m 14.4s