Sébastien Ogier stanie w styczniu na starcie WRC Rajdu Monte Carlo, aby walczyć o swoje dziesiąte zwycięstwo i dalszą poprawę rekordu, który ustanowił w tym roku. Francuz póki co nie myśli jednak o pierwszym przyszłorocznym starcie.
„Z moim doświadczeniem mam to szczęście, że mogę wyłączyć się pomiędzy rundami. Spędzę czas z rodziną i odprężę się, może wezmę syna na narty do Austrii. O rajdzie zacznę myśleć, powiedzmy, w dniu mojego pierwszego testu. To ważne, aby zrelaksować się pomiędzy startami” – powiedział ośmiokrotny mistrz świata.
Kierowca Toyoty GR Yaris Rally1 weźmie udział tylko w wybranych rundach sezonu 2024, podobnie jak aktualny mistrz świata Kalle Rovanperä. Rajd Monte Carlo musiał znaleźć się na liście Francuza.
„To zawsze będzie dla mnie magiczna runda. Teraz celem jest 10. zwycięstwo – coś, czego nie mogłem sobie wyobrazić rozpoczynając moją przygodę ze sportem. Nie mogę powiedzieć, że tego wyczekuję, bo teraz będę odpoczywać, ale gdy zaczną budzić się oczekiwania, to szczególne uczucie”.
„Monte zawsze będzie dla mnie wyjątkowe. Na początku emocje i presja były jeszcze większe, bo chciałem się tam pokazać bardziej niż gdziekolwiek indziej. Teraz jestem bardziej wyluzowany”.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.
