Christian Horner został oczyszczony z zarzutów o niestosowne zachowanie wobec jednej z pracownic zespołu Red Bull Racing po wewnętrznym dochodzeniu w koncernie Red Bulla. Jego oskarżycielka została właśnie zawieszona.
50-letni szef mistrzowskiego zespołu Formuły 1 trafił na dywanik u władz koncernu produkującego napoje energetyczne, po tym, jak wpłynęła skarga na jego zachowanie. Jakie konkretnie stawiano mu zarzuty, nigdy nie ujawniono – koncern poinformował tylko o tym, że dochodzenie przeprowadzone przez wynajętego zewnętrznego prawnika zakończyło się oddaleniem skargi, natomiast dokumenty w tej sprawie pozostaną tajne.
To nie był koniec sprawy, bowiem krótko po opublikowaniu werdyktu na adresy e-mailowe dziennikarzy, szefów zespołów, Stefano Domenicaliego i prezydenta FIA Mohammeda Ben Sulayema trafił folder z rzekomymi rozmowami Hornera z jego pracownicą, które miały potwierdzać jego winę.
Rzekome dowody w sprawie, których autentyczność nigdy nie została potwierdzona, nie przekonały jednak opinii publicznej o tym, że Brytyjczyk złamał prawo czy zachował się nieetycznie, a co najwyżej wskazywały na nieudany romans. Choć FIA i Formuła 1 przyjrzały się sprawie, to również nie podjęły żadnych działań przeciwko Hornerowi, który pozostał na swoim stanowisku.
Głowa Hornera nie poleciała
Teraz wygląda na to, że koncern Red Bulla wyciągnął konsekwencje wobec pracownicy, która wniosła oddaloną skargę i zszargała reputację nie tylko Hornera, ale również zespołu i całej austriackiej marki. Choć firma odmówiła komentarza, wewnątrz padoku Formuły 1 zaczęto mówić z przekonaniem o tym, że została ona zawieszona w swoich obowiązkach, zachowując prawo do pełnego wynagrodzenia.
Tożsamość oskarżycielki Hornera nie została ujawniona. Można się domyślać, że została wykorzystana jako narzędzie w trwającym od śmierci Dietricha Mateschitza sporze o władzę w zespole Formuły 1 pomiędzy Hornerem, a synem założyciela ekipy Markiem.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.











