Ostateczny pojedynek w Daytona Beach

Już w ten weekend sezon zasadniczy NASCAR Cup Series zakończy się w Daytona Beach na Florydzie. Po wyścigu poznamy pełną szesnastkę, która awansuje do play-offów i podczas kolejnych dziesięciu starć będzie walczyć o mistrzostwo serii.

Daytona International Speedway to obiekt najbardziej kojarzący się z serią NASCAR. Legendarny superspeedway obecny jest w kalendarzu od końca lat pięćdziesiątych. Dodatkowo to właśnie w Daytona Beach na Florydzie rozpoczęła się historia całej organizacji. Właśnie tam, w hotelu Streamline, zostały podpisane pierwsze umowy formujące organizacje. Jakby tego było mało, przez pierwszą dekadę istnienia topowej serii NASCAR kierowcy stock carów ścigali się na torze, który w połowie składał się z drogi stanowej, a w połowie z plaży w Daytona Beach.

Od wielu lat każdy sezon NASCAR Cup Series rozpoczyna się właśnie na Daytona International Speedway. Inauguracyjny wyścig każdego sezonu, Daytona 500, jest uważany za jeden z najbardziej prestiżowych. Od dwóch sezonów Daytona zamyka także sezon zasadniczy, a więc legendarny obiekt stanowi prawdziwą klamrę walki o miejsca w play-offach.

Tegoroczna Daytona 500 padła łupem Michaela McDowella. Po dramatycznej końcówce obfitującej w wypadki, jego zwycięstwo było prawdziwą sensacją. Wygrywając wyścig został zarazem pierwszym kierowcą, który zapewnił sobie awans do finałowej fazy sezonu. W trakcie tego roku mieliśmy jeszcze jeden wyścig na superspeedway’u. Była to runda w Talladedze rozgrywana pod koniec kwietnia. Tam zatriumfował Brad Keselowski, który także w Daytona 500 niemal do samego końca liczył się w walce o zwycięstwo.

Po 25 wyścigach sezonu znamy piętnastu kierowców, którzy awansują do tegorocznych play-offów. Będą to wszyscy zwycięzcy wyścigów sezonu zasadniczego, za wyjątkiem AJ Allmendingera. Kalifornijczyk nie bierze udziału w pełnym sezonie NASCAR Cup Series co eliminuje go z walki o tytuł. Prócz trzynastki zwycięzców, awans zapewnili sobie także: Denny HamlinKevin Harvick, którzy mimo braku triumfów wyścigowych posiadają już wystarczającą przewagę punktową, aby nie wypaść z walki o mistrzostwo. Pozostaje zatem ostatnie miejsce, o które w Daytona Beach walczą przede wszystkim Tyler Reddick i Austin Dillon. Ten pierwszy posiada przewagę 25 punktów. Jeżeli w Coke Zero 400 zwycięży kierowca, który nie wygrywał jeszcze w tym roku, to właśnie on awansuje do dalszej walki o tytuł. Jeżeli jednak wygra ktokolwiek z grupy aktualnych zwycięzców, walka o ostatnie miejsce pomiędzy Dillonem, a Reddickiem będzie trwała do ostatnich metrów wyścigu. Mimo sporej straty szanse Austina Dillona wydają się być spore. W pierwszym tegorocznym wyścigu na Daytona International Speedway kierowca Richard Childress Racing dojechał na trzeciej pozycji.