Ostatni sprawdzian GT3 Poland

Najbliższe dni kierowcy zespołu wyścigowego GT3 Poland spędzą na Węgrzech, gdzie odbędą się ostatnie testy przed rozpoczynającym się 24 kwietnia sezonem Porsche GT3 Cup Challenge Central Europe.

4381 metrowy Hungaroring położony niedaleko Budapesztu będzie główną areną ostatniego sprawdzianu zarówno kierowców jak i nowych samochodów, którymi w tym sezonie ścigać będą się Jarosław Budzyński, Marcin Jedliński, Stanisław Jedliński oraz Rafał Mikrut.

Nowością dla wszystkich będzie system ABS, który od tego sezonu został dopuszczony regulaminem technicznym.

– To będą pierwsze kilometry naszych zawodników z zamontowanym systemem – mówi Bartosz Opioła, manager zespołu. To nie jest zwykły ABS, tylko typowo przygotowany do motorsportu. Ma 9 stopniową skalę regulacji z kokpitu i w zależności od stylu jazdy kierowcy może być pod niego dobrany. Jego podstawową zaletą jest to, że opony nie będą się tak niszczyć jak do tej pory miało to miejsce w 997.

Ekipa GT3 Poland z czterema 991 GT3 Cup pojawi się w tym sezonie w Porsche GT3 Cup CCE oraz Wyścigowych Samochodowych Mistrzostwach Polski w nowych barwach, które zostaną zaprezentowane podczas treningu na Węgrzech.

– Do tej pory mocno trenował Marcin i Stanisław. Byliśmy na testach w Hiszpanii, w Brnie i na Lausitz. Wystartowaliśmy również w 12h Mugello, co było świetnym sprawdzianem i mocnym rozjeżdżeniem – mówi Opioła.

W najbliższy poniedziałek i wtorek wszyscy zawodnicy pojawią się na Hungaroringu. Jarosław Budzyński, który w tym roku nie zasiadał jeszcze za kierownicą Porsche dodatkowo wybiera się na Pannoniaring, aby odbyć dodatkowy trening przed sezonem.

Jarosław Budzyński:

Jestem u progu nowego sezonu i przyznam moja forma jest bardzo dobra. Przez okres zimowy przygotowywałem się do startów w Enduro. Z tego powodu nie siedziałem w aucie ani minuty. Moje pierwsze zawody motocyklowe odbędą się 18 kwietnia, tydzień później otworzymy sezon wyścigowy Porsche. W tym sezonie moim założeniem jest bardzo rozsądna jazda. To z pewnością zadecyduje o ostatecznym sukcesie. Plan jest ambitny, żeby pojechać Porsche Cup i WSMP. To wszystko możliwe jest dzięki pomocy ze strony firmy Olimp i Sandeco, które umożliwiają mi starty w tym sezonie. Na testach chciałbym odnaleźć się na nowo w samochodzie, sprawdzić działanie systemu ABS i dogonić moich kolegów, który aktywnie spędzili za kierownicą zimowe dni. Najbliższe dni spędzimy na Hungaroringu, a ja dodatkowo wybieram się na mój ulubiony tor Pannoniaring. Liczę, że poznany w najbliższych dniach oficjalny regulamin Porsche GT3 Cup CCE, który powinien wiele wyjaśnić.

Podczas ostatniego treningu na torze w Brnie, udział wziął po raz pierwszy w tym sezonie Rafał Mikrut, który niestety korzystał z auta Grzegorza Moczulskiego. Tym razem Rafał wsiada już do swojego samochodu, którym zaliczy dwudniowy trening.

Rafał Mikrut:

Tym razem wsiadam do swojego samochodu w nowych barwach. Wreszcie poczuję prawdziwą jazdę, ponieważ trening nie swoim autem to nie to samo. Za dwa tygodnie mamy pierwszy wyścig i emocje zaczynają się ujawniać. Nie mogę się doczekać rundy na Hungaroringu. Mój ostatni sezon ze względu na kontuzję skończył się bardzo szybko. Dlatego teraz mam wielką chęć prawdziwego ścigania się i adrenaliny. Wybieramy się na początku tygodnia na dwudniowe testy na Hungaroring. Chcę się dobrze rozkręcić i poznać nowe auto, tym bardziej, że mamy już zamontowany ABS. Poniedziałek ma być mokry i to będzie najlepszy sprawdzian tego systemu.

Pierwszy wyścig sezonu dla ekipy GT3 Poland odbędzie się właśnie na Hungaroringu w dniach 24-26 kwietnia. Kolejne rozegrane zostaną w Poznaniu (12-14 czerwca), na torze Pannoniaring (31.07-2.08), następnie na Lausitzringu, w Moście, Brnie. Zakończenie zaplanowane na 2-4 października odbędzie się w Poznaniu.

Budzik

inf.pras.