Choć w kultowej serii modeli Hot Wheels znajdziemy niejeden samochód Formuły 1, dopiero teraz ich producent rozpoczął oficjalną współpracę z mistrzostwami świata. Pierwszym jej owocem jest limitowany model auta wyścigowego F1 w skali 1:64, który stanowi początek pełnej serii, zaplanowanej na 2025 rok.
Kosztujący zawrotne 135 złotych metalowy model w skali 1:64 nie jest odwzorowaniem żadnego prawdziwego samochodu wyścigowego, a autem pokazowym, podobnym do pełnowymiarowych modeli wykonanych w celach promocyjnych. Na karoserii znajdziemy tylko dwa loga – Formuły 1 i Hot Wheels, a także numer 68, nawiązującym do roku powstania marki.
Największą ciekawostką pierwszego modelu są wymienne koła. Samochodzik jest sprzedawany w komplecie z trzema kompletami kół z oponami o różnych kolorach, a także wózkiem służącym do ich przechowywania.
Zobacz też: Not Wheels to model Hot Wheels, jakiego jeszcze nie widzieliście
Jak podkreślają przedstawiciele Mattel i Formuły 1, współpraca ta jest nie tylko okazją do połączenia pasji do wyścigów i zabawy, ale także do promowania sportu wśród młodszych fanów i kolekcjonerów.
„Ta ekscytująca współpraca z Mattel łączy adrenalinę wyścigów z emocjami związanymi z zabawkami, oferując fanom nowy sposób na zaangażowanie się w sport” – powiedziała Emily Prazer, dyrektor ds. komercyjnych Formuły 1.
Z kolei Roberto Stanichi, wiceprezes wykonawczy Hot Wheels, dodał: „Partnerstwo z Formułą 1 to naturalne połączenie. Pozwala nam dotrzeć do dwóch ogromnych społeczności fanów, dzielących pasję do samochodów i wyścigów”.
Seria Hot Wheels Formuła 1 będzie obejmować modele samochodów wszystkich zespołów startujących w mistrzostwach. Oprócz aut, kolekcja może rozszerzyć się o tory wyścigowe, ekipy mechaników oraz inne produkty wyprodukowane na licencji.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.