Paprota w końcu wygrywa w Trofeo di serie

Rafał Paprota był jednym z głównych pretendentów do tytułu w poprzednim sezonie Trofeo di serie, choć nie wygrał ani jednego wyścigu. W tym roku nie powtórzy tej historii, bowiem wygrał już przy pierwszym podejściu, podczas inauguracji sezonu na Red Bull Ringu.

Z pole position do 25-minutowego sprintu przystąpił ubiegłoroczny mistrz David Dziwok, który utrzymał prowadzenie przed Bartoszem Babiczem i Paprotą. Paprota następnie wyprzedził zwycięzcę Racing Talent Trophy na drugim okrążeniu, a do tej walki próbował się jeszcze włączyć Piotr Ławski. Dwukrotny mistrz Trofeo di serie zahaczył jednak o pobocze i spadł na siódmą lokatę, a jego miejsce zajął Fabian Kiwak, wyprzedzając po drodze Xawerego Ossolińskiego-Nierodkę.

Dziwok utrzymywał się na czele do piątego okrążenia, gdy Paprota przypuścił na niego skuteczny atak w trzecim zakręcie. Zdobywca pole position próbował jeszcze kontratakować i obaj wjechali jednocześnie w piąty zakręt. Będący po zewnętrznej Dziwok stracił przyczepność i wpadł w poślizg, przez co spadł na szóste miejsce i stracił szanse na zwycięstwo.

Na kolejnym okrążeniu na pierwsze miejsce wysunął się Kiwak, który zdążył wyprzedzić Babicza. Ossoliński-Nierodka tymczasem obrócił się w czwartym zakręcie i stracił kontakt z czołową grupą.

Paprota odzyskał pierwsze miejsce atakiem w trzecim zakręcie, chwilę przed jedyną w wyścigu neutralizacją, którą spowodowała Alicja Olesińska, zakopując się w żwirowym poboczu.

Wyścig został wznowiony, gdy na zegarze pozostały cztery minuty. Paprota miał w tym momencie kilkusekundową przewagę i obserwował w lusterkach walkę o drugie miejsce, którą toczyli Kiwak z Babiczem.

Babicz zdołał wyprzedzić swojego rywala w trzecim zakręcie na ostatnim okrążeniu i rzucił się w pościg za liderem, wykorzystując silny efekt cienia aerodynamicznego na torze w Spielbergu. Ta sztuka prawie udała się Babiczowi, lecz do zwycięstwa w debiucie zabrakło mu 0,153 sekundy.

Paprota zwyciężył nie tylko w całym wyścigu, ale również w klasyfikacji juniorów, dla zawodników w wieku 16 lat i młodszych. Kiwak dojechał do mety na trzecim miejscu, czwarty był Dziwok, a piąty Ławski.

Poza pierwszą piątką finiszował Maks Sówka, mając za sobą najlepszą z Pań Darię Kuchnię, Karola Ślusarczyka i Ossolińskiego-Nierodkę. Pierwszą dziesiątkę zamknął Aleksander Kwaśniak, a stawkę uzupełnili Aleksander Kalinowski, Patrycja Bawor i Alicja Olesińska.

Na torze Red Bull Ring zaplanowano jeszcze jeden wyścig Trofeo di serie, który odbędzie się o 15:05.

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.