Piastri wygrywa swój drugi F1 Sprint w Katarze. Kapitalna walka Leclerca i Hamiltona

Oscar Piastri wygrywa sprint w Katarze
Fot. McLaren

Oscar Piastri został niespodziewanym zwycięzcą F1 Sprintu w Katarze. Prowadzący od startu to końca Lando Norris przepuścił na ostatnich metrach swojego zespołowego kolegę, zapewniając sobie drugą pozycję. Trzeci linię mety przeciął George Russell.

Tuż przed F1 sprintem w Katarze Red Bull Racing i Williams poinformowali, że do stukilometrowego wyścigu z pit lane wystartują Sergio Pérez i Franco Colapinto. Decyzja była ekip spowodowana zmianą ustawień zawieszenia u południowoamerykańskich kierowców, a za złamanie zasad parku zamkniętego nie było innego wyjścia jak rozpoczęcie sobotniego wyścigu z alei serwisowej.

Sprint F1

Po zgaszeniu czerwonych świateł świetnie wystartował Oscar Piastri, który za pierwszym zakrętem znalazł się przed George’m Russellem. Awans zaliczył również drugi z kierowców Mercedesa Lewis Hamilton. Siedmiokrotny mistrz świata F1 już w pierwszym sektorze znalazł się przed Charlesem Leclerkiem. Potężny spadek zaliczył za to Max Verstappen. Holender startujący z szóstej lokaty spadł aż o trzy pozycje.

Na czwartym okrążeniu próbę odzyskania pozycji podjął Russell. Brytyjczyk na dojeździe do pierwszego zakrętu zaatakował Piastriego od wewnętrznej, ale ten przytomnie zamknął drogę swojemu rywalowi. Russell od razu poskarżył się o nieczystą jazdę swojego rywala, jednak Australijczyk nic sobie z tego nie robił.

Widząc jednak, że Piastri ma trudności z obroną pozycji, Norris postanowił nieco zwolnić, aby na każdym okrążeniu dawać swojemu koledze możliwość uruchomienia DRS. W ten sposób wicelider klasyfikacji generalnej chciał zmaksymalizować zdobycz punktową dla McLarena i uciec w zestawieniu konstruktorów przed Ferrari.

W połowie wyścigu do Hamiltona na odległość DRS zbliżył się Leclerc, jednak prędkość Mercedesa była na tyle duża, że aktywowanie tylnego skrzydła nie dawała wystarczającej przewagi, aby Monakijczyk mógł podjąć próbę ataku.

W środkowej części stawki jedną ze straconych pozycji odzyskał Verstappen, który wyprzedził Pierre’a Gasly.

Na 13. okrążeniu kapitalną walkę sprawili kibicom Leclerc i Hamilton. Kierowca Ferrari w pierwszym zakręcie zaatakował swojego przyszłego kolegę z ekipy i jadąc bok w bok do czwartego zakrętu, nie odpuszczali na centymetr. Ostatecznie Monakijczyk wyszedł zwycięsko z tego pojedynku.

Okrążenie później do akcji ponownie wszedł Russell, ale ponownie Piastri nie dał mu szans na wciśnięcie się przed McLarena z nr 81.

Mimo wyraźnie lepszego tempa zwycięzca GP Las Vegas nie zdołał odzyskać pozycji wywalczonej w kwalifikacjach i tym samym zakończył sobotni F1 Sprint na trzeciej pozycji.

Interesującą zagrywkę na ostatnich metrach zastosował McLaren, który zamienił swoich kierowców miejscami tuż przed linią mety i to Oscar Piastri zapewnił dublet dla McLarena, a Lando Norris nie obronił pole position wywalczonego w piątkowych kwalifikacjach.

Wyniki F1 Sprintu w Katarze: