Julian Śmiechowski wywalczył swoje pierwsze podium w Clio Cup Bohemia podczas sobotniego wyścigu na torze Slovakia Ring. 16-latek był bliski wygrania w swoim zaledwie piątym starcie.
Po wygraniu piątkowych kwalifikacji, Śmiechowski startował do pierwszego wyścigu weekendu z pole position i zaraz po starcie wystrzelił do przodu, odjeżdżając od stawki na ponad dwie sekundy po dwóch pierwszych okrążeniach.
Kierowca Orlen Janik Motorsport przez ponad połowę wyścigu utrzymywał bezpieczny dystans od rywali, lecz później zaczął gonić go Nik Štefančič. Słowak miał ułatwione zadanie, bowiem gdy tylko udało mu się skrócić dystans na około sekundę, potężny efekt cienia aerodynamicznego na długich prostych toru Slovakia Ring sprawił, że szybko dojechał do tylnego zderzaka Śmiechowskiego.
Przez ostatnie osiem minut tegoroczny debiutant nie mógł już polegać na swoim tempie, lecz musiał bronić prowadzenia w zaciętej walce, jaką kochają fani wyścigów samochodów turystycznych. Na przestrzeni ostatnich trzech okrążeń pierwsza dwójka wyprzedzała się wielokrotnie – decydujący manewr nastąpił na początku ostatniego okrążenia, gdy Štefančič wyprzedził Śmiechowskiego w pierwszym zakręcie, korzystając z cienia aerodynamicznego na długiej prostej, po czym spozycjonował swój samochód w taki sposób, aby uniemożliwić Śmiechowskiemu kontratak w kolejnym zakręcie.
Śmiechowski do samego końca próbował wyprzedzić lidera, lecz na mecie zabrakło mu 0,196 sekundy. Drugie miejsce to zdecydowanie najlepszy wynik młodego kierowcy startującego w barwach debiutującego w Clio Cup Bohemia Orlen Janik Motorsport.
Wyścig pełen przygód miał nowy lider klasyfikacji generalnej po piątkowych kwalifikacjach David Dziwok. Nie udało mu się utrzymać drugiej pozycji po starcie i od tego momentu przez cały wyścig był uwiązany w ostrą walkę z rywalami o miejsce na podium.
Štefančič wykorzystał sytuację i oderwał się od tej grupy, żeby gonić Śmiechowskiego, natomiast Dziwok musiał walczyć z Bartłomiejem Mireckim i Filipem Kunčerem. Niejednokrotnie doszło przy tym do kontaktu – w walce z Mireckim dwukrotnie musiał ratować się wyjazdem na pobocze, a Kunčer uderzył w tył Renault Clio 17-letniego Polaka i zyskał w ten sposób pozycję.
Walce tej trójki z bliska przyglądał się Nikodem Sobczyk, a nawet kilkukrotnie rozdzielał walczącą grupę. Największe zamieszanie miało miejsce na przedostatnim okrążeniu – Dziwok rozpoczynał je na równi z Kunčerem, mając Mireckiego i Sobczyka tuż za sobą, lecz na dystansie ostatnich sześciu kilometrów został relegowany na szóstą pozycję.
To nie miał być jednak ostateczny wynik dla Dziwoka, który po wyścigu otrzymał 5-sekundową karę, która zepchnęła go na dziewiątą lokatę. Pod nieobecność aktualnego mistrza Tomáša Pekařa, który odniósł kontuzję w padoku, wystarczyło to jednak, aby zakończył dzień jako lider klasyfikacji generalnej.
Na drugie miejsce w tabeli wyszedł z kolei Mirecki, a Śmiechowski i Sobczyk również przesunęli się wyżej w klasyfikacji sezonu – na piątą i ósmą pozycję. Poza punktowaną dziesiątką wyścig ukończyła Katarzyna Terlikowska.
Drugi wyścig weekendu Clio Cup Bohemia na Slovakia Ringu zaplanowano w niedzielę o 16:25.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.