Dziś w Rajdzie Monte Carlo kierowcy przejechali tylko dwa odcinki specjalne, ale i tak nie brakowało wrażeń, w tym groźnie wyglądającej kraksy Suninena. Ott Tanak z kolei pokazał, że zeszłoroczny wypadek nie pozostawił w jego psychice żadnych śladów – to on był najszybszy w obu próbach. Zapraszamy na podsumowanie pierwszego dnia.
Rajd Monte Carlo 2021 [SS1: Saint-Disdier – Corps] – rolka Suninena
Ott Tanak był najszybszy już na samym początku rywalizacji w Rajdzie Monte Carlo 2021, mimo że część odcinka pokonał bez wycieraczek. Estończyk pokonał o 3 s Kalle Rovanpere, który w tym sezonie może być poważnym pretendentem do tytułu mistrzowskiego. Na oesowym podium stanął też Elfyn Evans, któremu przed rokiem zabrakło niewiele do zdobycia pierwszego w karierze Mistrzostwa Świata.
Brytyjczyk wyprzedził o zaledwie, 0,1 s aktualnego Mistrza Świata, Sebastiana Ogiera, który z kolei o 0.3s pokonał Thierriego Neuvilla jadącego z nowym pilotem, Martijnem Wydaeghe.
Zespołowy kolega Belga, Dani Sordo ukończył pierwszy oes z szóstym czasem natomiast dopiero siódmy był Gus Greensmith, który stracił, aż 43.4s do Tanaka. Tylko 3.1s do Greensmitha stracił Andreas Mikkelsen reprezentujący barwy zespołu Toksport WRT w kategorii WRC 2. Dziewiąty czas zanotował junior zespołu Toyota Gazzo Racing – Takamoto Katsuta. 10. czas zanotował startującym prywatnym Hyundaiem i20 WRC Pierr – Louis Loubete.
Ogromny pech spotkał Suninena, który już na pierwszym oesie zaliczył poważnie wyglądającą rolkę i utknął na poboczu. Pech jest tym większy, że zawodnik prezentował dobre tempo i do momentu trzeciego międzyczasu na SS1 prowadził. Niestety na jednym z zakrętów auto wyniosło na skarpę. W wyniku uderzenia Fiesta WRC została podbita – samochód rolował po drodze i wylądował kilka metrów poniżej poziomu asfaltu. Jak widać na filmie poniżej, samochód został mocno zniszczony, ale na szczęście załoga wyszła z kraksy bez szwanku.
To jednak nie jedyna przygoda na tym odcinku. Krawężnik zaliczył Takamoto Katsuta jadący w fabrycznym Yarisem WRC. Ott Tanak i Dani Sordo narzekali na problemy techniczne w ich i20 WRC. Estończykowi kilka sekund przed startem oesu dwukrotnie zgasł silnik.
Z kolei swoje dość odległe miejsce na pierwszym oesie, Sebastien Ogier tłumaczył złym doborem opon i związanymi z tym problemami z hamowaniem. Francuz na dojazdówce do drugiego odcinka zmienił mieszankę opon, ale nie pomogło mu to poprawić miejsca na drugi próbie. Możliwe, że jednak poważny wypadek na tydzień przed zawodami odciśnie swoje piętno na tempie siedmiokrotnego Mistrza Świata w Monte carlo.
Rajd Monte Carlo 2021 [SS2: Saint-Maurice – Saint-Bonnet] – szybki Rovanpera
Drugi oes kończący pierwszy dzień zmagań Rajdzie Monte Carlo, w porównaniu do pierwszego był bardziej przyczepny choć nie brakowało też partii pokrytych lodem, a pobocza obfitowały w duże ilości śniegu. I właśnie w jedną z takich małych band śnieżnych uderzył Takamoto Katsuta, którego Yaris WRC obrócił się dosłownie zakręt przed metą.
W klasyfikacji generalnej najszybszy drugi raz z rzędu był Ott Tanak, który o zaledwie 0.3s pokonał Rovanpere, który wyprzedził już o 4.7s Evansa. Piąty był Sebastain Ogier ze stratą 1,2 s do Evansa i ponad 13 s. do Tanaka. Świetną jazdę zaprezentował Pierre – Louis Loubete, który zanotował szósty czas (przypomnijmy że jedzie on prywatnym Hyundaiem i20 WRC).
W czołowej dziesiątce znalazły się, aż też trzy załogi w samochodach klasy R5. Adrien Fourmaux wyprzedził o 2 s dziewiątego Mikkelsena, który pokonał o 3.4s zamykającego TOP 10 Olivera Solberga.
W generalce doszło do kilku znaczących zmian. Po drugim blisko 21-kilometrowym odcinku na czwarte miejsce awansował Thierri Neuvill. Awans zaliczył także Loubet, który wskoczył na siódmą lokatę mając przewagę 10 s nad Mikkelsenem.