To kolejna impreza najsilniejszej ligi kartingowej świata z Polakiem na podium. We włoskim Sarno zakończyła się trzecia odsłona WSK Super Master Series. Leonardo Górski znów stanął na trzecim stopniu. Po raz drugi w tym sezonie. Wcześniej, na inaugurację Super Master Series podium zdobył dla Polski gustaw Wiśniewski.
Początek sezonu to znakomita postawa Leo Górskiego w prestiżowej międzynarodowej serii WSK. W styczniu młodziutki Polak zajął trzecią pozycję w otwierającej sezon imprezie WSK Champions Cup. W miniony weekend znów zameldował się na podium, tym razem trzeciej odsłony WSK Super Master Series. Kierowca włoskiego teamu jest siódmy w klasyfikacji kategorii Mini U10.
Rywalizację w grupie kierowców U10 wygrał w Sarno Szwed Maximus Unt z Ward Racing. Drugą pozycję zajął Danil Kutskov z Rosji, a trzeci był Leonardo Górski. Całą trójkę zawodników dzieliła na mecie zaledwie 0.096 sekundy!
W finale zawodów w tej grupie wiekowej wystąpił również Ksawery Dudkowski z fabrycznego teamu fabryki Lenzokart Novalux, który uplasował się na 32. miejscu.
Z kolei w kategorii Mini 60 zwycięzcą został Panamczyk Gianmatte Pousseau (Kidix) przed Turkiem Iskenderem Zulfikari z Babyrace i Holendrem Deanem Hoogendoornem z Kidix.
Polacy również wystartowali w wyścigu głównym tej kategorii. Remigiusz Samczyk (Kidix) zajął 27. pozycję, Kacper Rajpold (Novalux) 28., a Bruno Gryc (Parolin) 32.
Wśród juniorów mieliśmy tylko jedną przedstawicielkę. Była nią Klara Kowalczyk z fabrycznego teamu CRG, która po trudnym i obfitującym w dramatyczne momentu finale (wypadek jednego z kierowców) uplasowała się ostatecznie na 28. miejscu (+P8). Wygrał kolumbijski kolega z teamu Macieja Gładysza z Ricky Flynn Motorsport Salim Hanna Fernandez, który na mecie wyprzedził Oleksandra Bondareva z Ukrainy (KR) i Singapurczyka Tiziano Monzę (Shamick Europe).
W kategorii OK, w której wystartowało czterech polskich kierowców – wszystkich zobaczyliśmy w finale. Najwyższa pozycję zajął wicemistrz świata Jan Przyrowski (Tony Kart), który był ósmy. Oczko niżej uplasował się Gustaw Wiśniewski (Forza Racing), Maciej Gładysz (RFM) był 12., a Maksymilian Angelard (Birel ART) nie ukończył wyścigu, lądując na 33. pozycji.
Wygrał Włoch Luigi Coluccio z Tony Karta, przed Holendrem Rene Lammersem z Parolina i Amerykaninem Jamesem Egozi (Tony Kart).
W kategorii KZ2 zwyciężył Brytyjczyk Freddie Slater z teamu Birel ART, który wyprzedził Włochów Matteo Vigano, kierowce teamu Leclerc i Cristiana Betukę z Włoch. Jedyny Polak Karol Pasiewicz, kierowca fabryki Lenzokart nie zdołał awansować do finału, plasując się po prefinałach na 39. pozycji. Do finału kwalifikowało się 36 zawodników. Karolowi zabrakło zaledwie dwóch punktów.
Liderzy klasyfikacji generalnych cyklu WSK Super Master Series po trzeciej rundzie:
Mini 60: Dean Hoogendoorn (NED)
Mini U10: Antoine Venant (BEL)
OK Junior: Salim Hernandez (COL)
OK: James Egozi (USA)
KZ2: Cristian Bettuca (ITA)
