Podwójne podium Juliana Śmiechowskiego na rozpoczęcie sezonu

Fot. Grzegorz Kozera

Julian Śmiechowski w świetnym stylu rozpoczął swój drugi sezon w Clio Cup Bohemia. 17-latek dwukrotnie stanął na podium podczas inauguracyjnej rundy na torze Red Bull Ring i zaznaczył swoje intencje walki o tytuł.

Weekend w Spielbergu od samego początku pokazał, że walka o czołowe pozycje będzie niezwykle wyrównana. W sobotnich kwalifikacjach Julian wykręcił czas tylko 0,7 sekundy gorszy od najszybszego, co dało mu dopiero szóste miejsce. O ile nie zdobył w związku z tym bonusowych punktów, nie było to przeszkodą w wyścigu na torze, który sprzyja wyprzedzaniu.

Charakterystyka obiektu miała okazać się jeszcze ważniejsza, gdy zaraz na początku pierwszego wyścigu Juliana spotkał pech. Kierowca Janík Motorsport znalazł się pośród grupy czterech kierowców, którzy jeden za drugim wypadli z toru w czwartym zakręcie. 17-latek wykazał się opanowaniem i powrócił do wyścigu unikając zakopania się w żwirowym poboczu, lecz spadł na 12. lokatę.

Julian natychmiast przystąpił do odrabiania strat i już na drugim okrążeniu przebił się z powrotem do pierwszej dziesiątki, a na koniec trzeciego kółka był już szósty, włączając się do grupy pościgowej, by następnie wysforować się na jej czoło na pięć okrążeń do mety.

Pierwsza trójka początkowo odjechała od stawki, lecz zaczęła rywalizować ze sobą bardzo intensywnie i spowalniała się nawzajem. Julian tymczasem narzucił mocne tempo i w decydującej fazie wyścigu dogonił czołówkę, włączając się do walki o zwycięstwo. Na ostatnim kółku zdołał nawet wysunąć się na prowadzenie, by ostatecznie przekroczyć linię mety niemal jednocześnie ze swoimi rywalami. W końcowych wynikach Julian został sklasyfikowany na drugiej pozycji, finiszując 0,148 sekundy za zwycięzcą.

Do drugiego wyścigu kierowca Janík Motorsport przystępował zatem z siódmej pozycji i zaraz po starcie zaczął przebijać się do przodu, kończąc pierwsze okrążenie jako czwarty. To nie był jednak koniec i na kolejnych kółkach awansował na drugą lokatę, wyprzedzając po drodze zwycięzcę pierwszego wyścigu.

Julian wykonał swój manewr na chwilę przed wyjazdem samochodu bezpieczeństwa, który pozwolił mu wznowić rywalizację zaraz za prowadzącym urzędującym mistrzem serii. Po restarcie cała wspomniana trójka uwiązała się w pasjonującą walkę, z której zwycięsko wyszedł Śmiechowski, obejmując prowadzenie na dziewiątym okrążeniu.

Kierowca czerwono-białego Clio prowadził aż do ostatniego okrążenia i gdy wydawało się, że sięgnie w końcu po upragnione pierwsze zwycięstwo, na zmoczonym przelotnymi opadami torze dogonił go bardziej doświadczony mistrz serii i późniejszy zwycięzca wyścigu. Julian nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i szykował się do kontrataku, lecz wtedy został wypchnięty poza tor przez zwycięzcę pierwszego wyścigu. 17-latek wykazał się ogromnym opanowaniem samochodu, aby powrócić na tor po rajdzie przez pobocze, lecz spadł na czwarte miejsce, bez szans na dalszą walkę na pozostałym dystansie.

Julian minął linię mety jako czwarty, lecz awansował na trzecie miejsce, gdy jego rywal został ukarany za wypchnięcie go z toru. Lepszy z zawodników Janík Motorsport zakończył więc inauguracyjny weekend sezonu z dwoma trofeami i tylko o jednym punktem mniej niż lider klasyfikacji generalnej.

Fot. Grzegorz Kozera

Kolejna runda Clio Cup Bohemia odbędzie się na początku czerwca na torze Slovakia Ring, na którym Julian radził sobie znakomicie w poprzednim sezonie.