Dwukrotnie finiszując na podium na niemieckim torze Nurburgring, Teodor Myszkowski i Andrzej Lewandowski zapewnili sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej klasy AM serii Lamborghini Super Trofeo Europe. W listopadzie Polaków czeka start w finale światowym.
Duet włoskiego zespołu VS Racing zdominował tegoroczną rywalizację, przed weekendem w Niemczech wygrywając pięć z ośmiu wcześniejszych wyścigów, a w trzech pozostałych stając na drugim stopniu podium. Polacy mieli dzięki tem szansę przypieczętowania tytułu na rundę przed końcem sezonu i w Niemczech nie zawiedli.
W trudnych warunkach, na mokrym torze Nurburgring, Myszkowski i Lewandowski finiszowali w swoim 620-konnym Huracanie odpowiednio na drugim i trzecim miejscu, i już w niedzielę mogli w Niemczech świętować mistrzostwo.
W listopadzie polskich kierowców czeka jeszcze start w ostatniej rundzie Lamborghini Super Trofeo Europe, a następnie w światowym finale dla najszybszych załóg z europejskiej, amerykańskiej i azjatyckiej edycji. Zmagania odbędą się na włoskim torze Imola.
„To był bardzo wymagający weekend ze względu na trudne warunki, ale staraliśmy się nie popełniać błędów i zrealizowaliśmy nasz cel – mówi Teodor Myszkowski, wielokrotny mistrz Polski w wyścigach samochodowych i motocyklowych. – Skupialiśmy się przede wszystkim na tym, aby przypieczętować tytuł, a nie na walce o zwycięstwa za wszelką cenę. Walka była jednak naprawdę zacięta i nie obyło się bez przygód. W pierwszym wyścigu walcząc o pierwsze miejsce zostałem wypchnięty szeroko przez innego kierowcę, przez co straciłem dwie pozycje. W drugim wyścigu Andrzej, jadąc na slickach na mokrej nawierzchni, wpadł w poślizg i widowiskowo wystrzelił z krawężnika. Najważniejsze jednak, że dwukrotnie dojechaliśmy do mety na podium, a to zapewniło nam tytuł. Bardzo dziękujemy całemu zespołowi VS Racing, od którego wiele się w tym roku nauczyliśmy i który świetnie pracował przy naszym aucie. Cieszymy się, że możemy wystartować w ostatniej rundzie nie myśląc o punktach i skupiając się wyłącznie na walce o zwycięstwa w ostatnich wyścigach. Jednocześnie powoli planujemy już sezon 2018, podczas którego będziemy chcieli jeszcze bardziej podkręcić tempo.”
Więcej informacji na oficjalnym profilu Teodora Myszkowskiego na Facebooku, pod adresem www.facebook.com/TeodorMyszkowskiOfficial .
inf.pras.