Słynny Belgijski tor Spa-Francorchamps będzie gościł w ten weekend zawodników Mistrzostw Świata i Mistrzostw Europy Rallycross. Pośród doborowej stawki pełna Polska reprezentacja bo ponownie do Euro RX1 dołączą zawodnicy Euro RX3. Nowością będzie zmiana auta u Radosława Raczkowskiego.
Obiekt SPA to tor z wielkimi tradycjami, powstały w 1922 początkowo łączył się z fragmentami ulicznymi. Teraz jako pełny obiekt sportowy o długości 7km gości najlepszych kierowców między innymi formuły 1, serii GP2 i GP3, Porsche Supercup, Formuły 3 czy Mistrzostw Świata Samochodów Turystycznych. Pętla rallycoss zlokalizowana jest w rejonie padoku na długości ok. 1 km z wykorzystaniem słynnego podjazdu na początku toru SPA.
W klasie europejskiej dywizji SuperCars ponownie reprezentacja oponeo czyli Dariusz Topolewski i Marcin Gagacki. Z tego też powodu ponownie opuszczą kolejną rundę Mistrzostw Polski, ale tak jak zapowiadali priorytetem w tym sezonie są dla nich Mistrzostwa Europy. Tym bardziej, że to już ostatnia runda w tym sezonie przewidziana dla zawodników ERX1.
Kolejni nasi kierowcy wystartują w ERX3 czyli w klasie aut napędzanych na jedną oś. I tutaj wielka nowość u Radosława Raczkowskiego. W Belgii wystartuje w Audi A1 z Volland Motorsport. Będzie to więc bliźniacze auto jakim startuje Damian Litwinowicz, który również startuje w SPA. Jest to obecnie najszybszy samochód w klasie i często finał składa się niemal wyłącznie z tych aut. Jesteśmy bardzo ciekawi jak szybko odnajdzie się w nowym aucie.
Z polskich zawodników jedynie Radosław Raczkowski miał okazje ścigać się na tym obiekcie (w Skodzie Fabii S1600), dla pozostałych biało czerwonych będzie to debiut w SPA.
