Polacy wygrywają i stają na podium Swift Cup Europe

Fot. Grzegorz Kozera

W miniony weekend na Torze Poznań odbyła się trzecia z sześciu rund tegorocznego pucharu FIA Swift Cup Europe. W swojej domowej imprezie wzięło udział czterech Polaków.

Organizowany od 2009 roku cykl przeznaczony jest dla dwóch generacji samochodów. Nowsze i szybsze auta wyposażone są w silniki 1.4 turbo – takimi startują między innymi Fabian Dybionka i Oskar Marszałkowski, natomiast w stawce nadal są też starsze modele z 1,6-litrowymi silnikami wolnossącymi – wśród ich kierowców znajdują się Maciej Szybszyński i Borys Lisiecki. Auta wszystkich polskich zawodników są obsługiwane przez zespół Darek Nowicki Racing.

W kwalifikacjach najszybszym Polakiem był Fabian Dybionka, który zajął czwarte miejsce. Marszałkowski był siódmy, a Szubczyński i Lisiecki mieli ruszać z drugiego i trzeciego pola w klasie 1.6.

W pierwszym wyścigu, rozegranym w sobotę rano, Dybionka od razu przebił się do przodu i już po pierwszym okrążeniu był liderem. 15-latek utrzymał prowadzenie do samego końca i odniósł zwycięstwo z przewagą ponad trzech sekund nad swoimi węgierskimi rywalami. Marszałkowski utrzymał siódme miejsce, a Szubczyński i Lisiecki stanęli na podium klasy 1.6.

Fot. Grzegorz Kozera

Do drugiego wyścigu Marszałkowski startował z pierwszego rzędu i objął prowadzenie na pierwszym okrążeniu. Wkrótce zaczął zbliżać się do niego Dybionka, który rozpoczynał wyścig z ósmego pola. Dwójka Polaków musiała walczyć z Móriciem Csermelym, który objął prowadzenie na czwartym kółku. Kierowcy DNR wciąż jechali po podwójne podium, które jednak nie było im dane. Marszałkowski dojechał do mety czwarty, a Dybionka odpadł na ostatnim okrążeniu i był sklasyfikowany jako ostatni. W klasie 1.6 Lisiecki zajął drugie miejsce, a Szubczyński był czwarty.

Po niedojechaniu do mety drugiego wyścigu, Dybionka rozpoczynał ostatni, niedzielny sprint, z dziesiątego pola. Z determinacją przebijał się jednak do przodu i już na pierwszym kółku odrobił pięć pozycji, a po 10. okrążeniach wyszedł na prowadzenie, które utrzymał do mety, aby odnieść drugie zwycięstwo w trzech wyścigach na Torze Poznań. Zwycięstwo w klasie 1.6 świętował również Szubczyński Marszałkowski do samego końca walczył o piątą pozycję i ostatecznie finiszował szósty w klasie 1.4 turbo, a Lisiecki zakończył weekend na podium klasy 1.6.

Puchar Suzuki Swifta odwiedził już tory Balaton Park i Hungaroring, a do końca sezonu pozostały jeszcze rundy w Moście, na Slovakia Ringu i w Brnie.

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.