Michał Kasiborski zwyciężył w finale prestiżowego, międzynarodowego Trofeo d’Autunno. To jeden z największych sukcesów w dotychczasowej karierze młodego kartingowca z Kujaw.
Finał włoskiego, 24. Pucharu Jesieni miał niezwykle silną obsadę, gdyż w nadchodzący weekend na tym samym torze odbędzie się International ROK Cup Final, czyli największa impreza kartingowa na świecie. Na obiekcie South Garda w Lonato w pięciu kategoriach wiekowych wystartuje aż 315 kartingowców. Część z nich Trofeo d’Autunno potraktowała jako generalny sprawdzian przed zbliżającym się światowym czempionatem.
W mocnym międzynarodowym gronie kapitalnie zaprezentował się Michał Kasiborski. Reprezentant Automobilklubu Kujawsko-Pomorskiego z Bydgoszczy i MK-Speed Racing Teamu zwyciężył w finale Pucharu Jesieni w kategorii Junior ROK i zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej tegoż cyklu.
– Po ciuchu liczyliśmy na dobry wynik, ale ta wygrana przerosła nawet nasze marzenia – podkreśla Mikołaj Kasiborski, ojciec trzynastolatka z Kujaw. – To dobry prognostyk przed światowym finałem. Widać, że Michał jest w wysokiej formie i w ten weekend może pokusić się o naprawdę dobry wynik.
Michał Kasiborski w tym roku rozpoczął starty w juniorskim gronie. Mimo, że aktualnie ściga się z przeważnie starszymi od siebie rywalami, już zdążył pokusić się o kilka istotnych sukcesów. Młody inowrocławianin wywalczył tytuł drugiego wicemistrza Polski w kategorii KF Junior i zwyciężył w kategorii Junior ROK w polskiej edycji Pucharu ROK, a więc najstarszej i najliczniej obsadzonej serii kartingowej w naszym kraju. W miniony weekend we włoskim Lonato nastolatek z Kujaw sięgnął po jedno z najcenniejszych trofeów w swojej dotychczasowej karierze.
– Taki sukces motywuje mnie do jeszcze cięższej pracy i pozwala z optymizmem myśleć o przyszłorocznym sezonie. Ogromna w tym zasługa mojego trenera i mechanika, Artura Chmielewskiego, z którym pracuję od początku tego roku – dodaje Michał Kasiborski.
Tekst: Tomasz Niejadlik
Fot.: Nadesłana
Inf.pras.
