Z okazji Walentynek Porsche postanowiło podkreślić swoją miłość do zupełnie innej konstrukcji niż silnik elektryczny. Zamiast tego opublikowało hołd z okazji 45. rocznicy debiutu ośmiocylindrowej konstrukcji w samochodach tej marki.
„Osiem cylindrów, odchylonych od siebie pod kątem 90 stopni, w kształt litery V. To była miłość od pierwszego wejrzenia” – takimi słowami rozpoczyna się specjalny, walentynkowy film od Porsche.
Możemy w nim zobaczyć trochę historii pomiędzy niemiecką marką, a tą dość wyjątkową i coraz bardziej zapomnianą konstrukcją. Zobaczymy tam historię od legendarnego 928, przez Cayenne i Panamerę aż po wyścigi na torze Nurburgring. Oczywiście nie mogło zabraknąć hybrydowego mariażu widlastej ósemki z silnikiem elektrycznym w modelu 918 Spyder.
Zobacz: Rekord Guinessa w elektrycznym Porsche
To nie pierwszy raz, gdy niemiecka marka podkreśla swoje emocje w stosunku do konstrukcji V8. Pięć lat temu a okazji 40. Rocznicy mogliśmy się dowiedzieć, że model 928 z 4,5-litrowym silnikiem pod maską nie był pierwszym modelem, w którym wykorzystano tą konstrukcję. Był to jednak pierwszy model, w którym cylindry układały się w wyjątkowym kształcie, oczywiście przypominającym serce. Z tej okazji Porsche wspomniało, że silnik miał wyjątkowo niski stopień sprężania (8.5:1), który pozwalał używać nawet 91-oktanowe paliwo.
Przeczytaj koniecznie: Porsche chce wrócić do F1!
Oryginalny silnik V8 zaprojektowany przez Porsche oferował 240 KM maksymalnej mocy przy 5500 obr./min. Jego druga odsłona, montowana w modelu 928 S z 1979 roku, miała pojemność 4,7-litra i produkowała 300 KM. Od tamtej pory technika mocno się rozwinęła, aktualnie Panamera Turbo S wytwarza 620 KM maksymalnej mocy.
Zobaczcie walentynkowy film, który pojawił się na kanale YouTube od Porsche:
