Podczas testów przed Rajdem Monte Carlo siedmiokrotny Mistrz Świata miał poważny wypadek. Francuz wypadł z trasy i wpadł na kamienne zabudowania – samochód jest doszczętnie zniszczony. Pilot trafił do szpitala.
Sebastien Ogier i Julien Ingrassia zaliczyli poważy wypadek podczas testów, które były elementem przygotowań do Rajdu Monte Carlo. Do zdarzenia doszło w sektorze Saint-André-de-Rosans, między Hautes-Alpes a Drôme. Na zdjęciach widać, że auto zatrzymało się dopiero na kamiennych zabudowaniach. Podobno auto zostało najmocniej uszkodzone od strony pilota.
Fuerte accidente de Sébastien Ogier y Julien Ingrassia esta mañana en su segundo día de test previo al #RallyMonteCarlo.
Según ha publicado Toyota Gazoo Racing, Julien Ingrassia ha sido trasladado al hospital. Se quejaba de la espalda. #WRC
Według doniesień francuskiej prasy obaj kierowcy wyszli z auta o własnych siłach, ale Ingrassi odjechał już z niego karetką. Jednak według informacji zespołu Toyota Gazzo Racing, Julien Ingrassi został przewieziony tylko na rutynowe badania, a mimo tego, że cała sytuacja wyglądała bardzo groźne, załodze prawdopodobnie nic poważnego się nie stało.
Duet Ogier-Ingrassia ma nieco ponad tydzień na odzyskanie sił po wypadku – Tegoroczny Rajd Monte Carlo wystartuje już 21 stycznia. Warto przypomnieć, że Sebastian Ogier wygrał tu aż sześć razy z rzędu – w latach 2014-2019.
Pierwszy tydzień grudnia jest jednym z najwspanialszych dla kibiców rajdowych - wszystko dzięki Rajdowi Barbórka! Dla widzów Motowizji mamy w najbliższych dniach jeszcze jedną...