Prezes Forda na prawym fotelu Pumy Rally1

629
fot. fordauthority.com

Najważniejsza persona w koncernie Forda, Jim Farley, złożył osobistą wizytę w siedzibie M-Sportu – rajdowej latorośli amerykańskiego giganta. Kulminacyjnym punktem pobytu była jazda w hybrydowej Pumie Rally1 wraz z Craigiem Breenem.

Pamiętacie świetny film „Le Mans ’66” z 2019 roku? W jednej ze scen ówczesny dyrektor spółki, Henry Ford II, pojawia się w zakładach Carrolla Shelby’ego. „Hank” chciał osobiście sprawdzić postępy zespołu, który wkrótce miał rzucić rękawicę samemu Enzo Ferrariemu i ostatecznie pokonać krnąbrnego Włocha w wyścigu Le Mans. Shelby zabrał więc swojego przełożonego na niezapomnianą przejażdżkę w GT40 po miejscowym lotnisku. Do podobnej sytuacji doszło zaledwie kilka dni temu, kiedy obecny CEO firmy, Jim Farley, odwiedził centralę M-Sportu. I choć nie zabrakło sportowych uniesień, obeszło się bez łez wzruszenia.

Wizytacja na oesach

Kariera zawodowa Jima Farleya jest nawiązaniem do historii jego dziadka, który już w 1916 roku rozpoczął pracę w fabryce Forda w River Rouge (kompleks Michigan). Farley pracował w konsorcjum Toyoty, odpowiadając za sprzedaż i marketing Lexusa. W 2007 roku zatrudnił się w Fordzie, gdzie pełnił rolę dyrektora działu nowego biznesu, technologii i strategii, był też wicedyrektorem sektora sprzedaży globalnej. Zarządzał również europejskim oddziałem koncernu, w międzyczasie stał się członkiem zarządu spółki Harley-Davidson. W końcu, w 2020 roku otrzymał nominację na najważniejszy etat w całej, korporacyjnej drabince marki.

Farley był zachwycony konstrukcją Pumy Rally1, która w sezonie 2022 przełamała złą passę M-Sportu wygrywając inauguracyjną rundę WRC – kultowy Rajd Monte Carlo. Amerykanin stwierdził, że jazda za kierownicą wyczynowych, rajdowych modeli była fascynująca, ale nic nie mogło się równać z okazją do podróży w pełnym trybie bojowym z Craigiem Breenem.

Gościnna atmosfera w M-Sporcie

CEO Forda był niejedynym gościem, który w ostatnim czasie miał okazję przejechać się na prawym fotelu hybrydowej Pumy. Podczas specjalnego dnia testowego przed zbliżającym się Rajdem Chorwacji w WRC, miejsce pilota w maszynie Craiga Breena zajęła Pani Nikolina Brnjac, chorwacki minister sportu i turystyki. Etatowy reprezentant M-Sportu nie zamierzał odpuszczać gazu i bawić się w kurtuazyjne, medialne pokazy, uwalniając pełną moc auta i prezentując hybrydową procedurę startu w całej okazałości. Czy doszło do złamania zasad protokołu dyplomatycznego? Media nie alarmują nas o napięciach na linii Zagrzeb-Dublin…