Pryczkowie z Subaru Historic Rally Team debiutują za granicą

Pryczek Subaru Historic Rally Team

Niecałe dwa tygodnie po zakończeniu Rajdu Polski kawalkada załóg walczących w Mistrzostwach Europy przeniosła się na Łotwę. Rally Liepaja będzie  jednocześnie zagranicznym debiutem zespołu Subaru Historic Rally Team i Pryczków.

Dla Michała i Jacka Pryczków z zespołu Subaru Historic Rally Team będzie to pierwszy w karierze start zagraniczny w roli zawodników. Wśród 61 zgłoszeń, siedem widnieje w klasie ERC2. Na reprezentantów SHRT czeka 10 odcinków specjalnych (dwa miejskie superoesy zostały odwołane już przed startem ze względu na obostrzenia covidowe) o łącznej długości nieco ponad 180 kilometrów, podzielonych na dwa dni. Dzisiaj, w czwartek po południu, odbędzie się odcinek kwalifikacyjny, natomiast właściwa rywalizacja rozegrana zostanie w piątek i sobotę..

Michał Pryczek: „Po zapoznaniu z trasą jestem bardzo mile zaskoczony odcinkami na Łotwie. To są takie szutry, jakie zawsze sobie wyobrażałem, ale nie wiedziałem, że istnieją, trochę jak z gry komputerowej. Są szersze i wydają się twardsze niż w Polsce, więc spodziewamy się, że na drugich przejazdach nie będzie takiego „wyrypu” jak u nas. Choć jest to nasz pierwszy zagraniczny w karierze w roli zawodników, to nie czuję specjalnych emocji temu towarzyszących, rajd jest rajd i celem jest dobra i skuteczna jazda. Chcielibyśmy pojechać lepiej niż w Mikołajkach i ustrzec się wszystkich popełnionych tam błędów. Od Rajdu Polski nie minęło dużo czasu, więc jesteśmy jeszcze w tym rajdowym „flow” i liczymy na dobry wynik.”

Jacek Pryczek: „To będzie nasz pierwszy rajd poza granicami Polski, bo choć jechaliśmy rundę WRC w Niemczech trzykrotnie, to tylko w roli samochodu funkcyjnego, a to zupełnie inna bajka. Organizatorzy przygotowali nam tylko dziesięć odcinków specjalnych, ale po zapoznaniu z trasą wiemy, że to wcale nie będzie łatwiejszy rajd niż dwa tygodnie temu. Zapisaliśmy cały zeszyt z notatkami, więc mimo mniejszej liczby kilometrów oesowych, to naprawdę dużo się tutaj będzie działo. Szuter jest bardzo twardy i wydaje mi się, że rywalizacja będzie dzięki temu bardziej wyrównana, warunki na drugiej pętli nie powinny się pogorszyć. Jesteśmy bardzo ciekawi konfrontacji na tych trasach z zawodnikami w ERC2 i mamy nadzieję, że bez problemów technicznych i własnych czeka nas udany weekend na Łotwie.”