W dniach 26.05 – 28.05.2022 zespół rajdowy Orlen Teamu pojawi się na starcie Rally Greece Offroad, czyli drugiej rundy FIA European Cup. Pierwszą odsłonę tej serii rajdów zawodnicy wygrali w swojej klasie, zdobywając komplet punktów. Czy i tym razem staną na podium?
Tegoroczny Rally Greece Offroad to już 9 edycja tego wydarzenia, ale w Kalendarzu FIA pojawiła się po raz pierwszy. Organizatorzy spodziewają się większej liczby uczestników
z różnych krajów oraz zapowiadają wiele nowości i niespodzianek dla zawodników oraz kibiców. Dla Kameny Rally Team rzeczywiście ten rajd będzie nowością, ponieważ duet Białkowski i Baśkiewicz pojawią się po raz pierwszy nie tylko na Rally Greece, ale w ogóle na zawodach w tym rejonie Europy.
Ścigaliśmy się już w wielu krajach, ale tak się jakoś złożyło, że w Grecji jeszcze nie rywalizowaliśmy. Nie znamy ani tutejszych warunków na drogach, ani sposobu organizacji takich wydarzeń przez Greków. Jednak najbardziej lubimy właśnie nowe wyzwania, odliczamy więc już godziny do startu. – mówi kierowca Tomasz Białkowski
Trasy przygotowane przez organizatorów zapowiadają się wyjątkowo ciekawie. Poza przepięknymi widokami, których zapewne nie brakuje w północno-zachodniej Grecji
w okolicach jeziora Kastoria, zawodnicy mogą spodziewać się także nie lada wrażeń. Region Macedonii Wschodniej, na terenie którego odbędą się zawody, obfituje bowiem w tereny górzyste i to właśnie górskimi szlakami zostanie poprowadzona część sportowa rajdu.
W poprzednim sezonie podczas Baja Troia Turkey mieliśmy już okazję ścigać się na krętych, górskich drogach. Wspominamy ten rajd jako jeden z najtrudniejszych w jakich braliśmy udział, spodziewamy się więc i tutaj sporej dawki adrenaliny. Niemniej jednak mamy bardzo dobrze przygotowany sprzęt, świetny zespół i zdążyliśmy się już trochę rozjeździć w Hiszpani, mamy więc nadzieję na dobry wynik i w tej rundzie – mówi pilot Dariusz Baśkiewicz
Zespół rajdowy Polarisa będzie miał do pokonania łącznie 661 km, z czego aż 442 km odcinków specjalnych. Białkowski i Baśkiewicz o Puchar Europy zawalczą tylko w trzech
z pięciu, zatwierdzonych przez FIA rund, ponieważ dwie pozostałe pokrywają się ze startami
w Pucharze Świata. Każde zatem zwycięstwo, a co za tym idzie punkty w rankingu są na wagę złota.
