Przeglądy – nowe zasady od 1 stycznia 2023

Najwyraźniej po wielu opóźnieniach zanosi się na to, że nowe przepisy dotyczące przeglądów samochodów wejdą w życie od początku nowego 2023 roku. Wdrożenia przepisów nabiera tempa. Wszystko ponoć w trosce o poprawę bezpieczeństwa. Ale przy okazji poprawi się też budżet bo część zmian to kary i podwyżki.

Ogólnikowe informacje oraz uzasadnienie o eliminowaniu z dróg niesprawnych aut to na dzisiaj wszystko co wiemy o zmianach. Na pewno pojawią się kary za spóźnione badanie o równowartości samego przeglądu. Wzrosną też kary za jazdę bez aktualnego przeglądu. A tych aut jest szacunkowo około 17%. Zły stan techniczny aut to często słaba sytuacja finansowa, a nie wybór kierowcy bo lubi jeździć „gruzem”. Kierowcy to najbardziej gnębiona grupa społeczna, którzy muszą się mierzyć z kolejnymi zakazami i podwyżkami. Obawiamy się, że taka polityka spowoduje jedynie, że liczba niesprawnych aut na drogach nie zmaleje, a jedynie wzrośnie liczba aut bez przeglądów.

Pamiątkowe zdjęcia z przeglądów

Wprowadzone zostanie obowiązkowe fotografowanie pojazdów na przeglądzie. Ma to ukrócić zdalne podbijanie dowodów bez oględzin pojazdów. Na zdjęciach będzie także aktualny stan licznika.

W przypadku aut sportowych pojawia się dodatkowy problem bowiem na zdjęciach będzie widać, że auto ma klatkę bezpieczeństwa. Jeśli pojawi się obowiązkowe zdjęcie wnętrza to lista problemów robi się długa. To na pewno wykruszy i tak już małą liczbę diagnostów, którzy podbijają przeglądy autom przygotowanym do sportu. I nie ma znaczenia, że auto jest zgodne z przepisami PZM, FIA, załącznikiem J itd. Polskie przepisy są ułomne jeśli chodzi o auto przygotowane do sportu i traktowane jest jako pojazd zmodyfikowany nie zgodnie z przepisami.

Zobacz także: Legalna rajdówka? Jest okienko ale…

Zobacz także: Legalizacja rajdówek – jest list otwarty do Ministra Infrastruktury i Ministra Sportu

Dodatkowo badania mają być dokładniejsze, ale szczegółów nie podano. Ma powrócić badanie spalin oraz badanie głośności. Dzisiaj kontrola trwa 10-15 minut, a później czas spędza się na pogawędce z diagnostą bo auto musi odstać ustawowe 30 minut. Zwiększona będzie również kontrola samych stacji, aby sprawdzać jak przebiegają badania.

Z autami sportowymi stabilnie – czyli nadal źle

W zmianach raczej nie należy się spodziewać definicji auta sportowego, aby diagności nie musieli kombinować, a właściciele poprawnie zbudowanych rajdówek bać się dnia przeglądu co roku.

Na pewno jeśli ten termin utrzyma się w planach to warto pod koniec obecnego roku zrobić przegląd na starych zasadach, aby był czas na dostosowanie się stacji do nowych przepisów.