Począwszy od weekendu tegorocznego Grand Prix Japonii, drugi zakręt toru Suzuka będzie różnił się od pozostałych. Wszystko za sprawą Sebastiana Vettela, który zbudował za barierami dziesięć domków dla insektów.
Niemiec od wielu lat angażuje się w działalność na rzecz ochrony środowiska, a jego najnowszy pomysł ma na celu zwrócić uwagę na problem zanikającej bioróżnorodności. Zbudowane przez niego domki mają zapewnić dogodne środowisko do życia wielu różnym insektom.
W otwarciu kompleksu uczestniczyli kierowcy i zespoły Formuły 1, którzy wspólnie przyozdobili dziesięć domków. Władze toru Suzuka postanowiły ponadto pomalować krawężniki w drugim zakręcie na żółto-czarno.
„Wszyscy znamy pszczoły, które są żółto-czarne. To doskonały ambasador tego projektu, a celem jest zwrócić uwagę na potrzebę bioróżnorodności, która oznacza nie tylko pszczoły, ale też wszystkie inne insekty. Wykorzystaliśmy pszczołę jako naszego ambasadora, który pomoże nam nieść tę bardzo ważną wiadomość” – napisał Vettel w mediach społecznościowych.
Wyświetl ten post na Instagramie