R-SIX TEAM ZGODNIE Z PLANEM W AFRICA ECO RACE

Zespół R-SIX TEAM ma za sobą już trzy etapy rajdu Africa Eco Race, który rozpoczął się 31 grudnia startem honorowym w Monako. Załogi Robert Szustkowski / Jarosław Kazberuk oraz Robert Szustkowski junior / Albert Gryszczuk w samochodach Ford Raptor wraz z pozostałymi uczestnikami imprezy spędziły dzień Nowego Roku na statku przemierzającym Morze Śródziemne z Francji do Maroka, by 2 stycznia rano, po przybyciu do portu Nador rozpocząć zmagania na trasie rajdu.

IMG_6480

– Na razie wszystko przebiega zgodnie z planem – mówi założyciel i lider zespołu Robert Szustkowski, prowadzący Forda Raptora z numerem 221. – We wtorek pokonaliśmy bez przygód pierwszy stosunkowo krótki, niespełna 100-kilometrowy odcinek specjalny, przygotowany przez organizatorów na rozgrzewkę. W środę zaczęło się już prawdziwe ściganie. Mieliśmy do pokonania próbę o długości 443 km o zmiennej nawierzchni – typowy odcinek „starego” Dakaru. Było sporo wydm, ale także kamienistych duktów. Czwartek przyniósł kolejną wyczerpującą dla ludzi i maszyn próbę – 400 km ścigania, tym razem głównie po twardych, skalistych trasach. Jak z tego wynika, zasmakowaliśmy już właściwie wszystkich możliwych „uroków” rajdu cross country w Afryce. Te trzy pierwsze odcinki pojechaliśmy spokojnym, bezpiecznym tempem. Staramy się jechać razem, w dwa samochody tak, aby w razie problemów móc szybko sobie pomóc. Cieszymy się, że godnie reprezentujemy barwy Polski w tej bardzo trudnej imprezie, z dala od kraju.

IMG_6527

– Trasa bywa miejscami bardzo zdradliwa – uzupełnia Robert Szustkowski junior (Robin), kierowca Forda Raptora z numerem startowym 220. – Są fragmenty, które wydają się zachęca

IMG_6537a

do szybszej jazdy równą nawierzchnią i długimi płynnymi łukami, ale za chwilę robi się nagle bardzo wąsko, a trasa pokryta jest olbrzymimi kamieniami, na których można łatwo uszkodzić samochód. Trzeba więc zachować czujność, a tempo bywa bardzo zmienne. Trochę męczy mnie przeziębienie, ale mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej. Dziś udało nam się odwiedzić niechcący, wskutek pomyłki w nawigacji posterunek wojskowy! Obyło się jednak bez interwencji militarnej… Zdezorientowany marokański żołnierz zasalutował na nasz widok, a my zawróciliśmy i po chwili odnaleźliśmy właściwą drogę!

IMG_6540a

Po trzech etapach Robert Szustkowski / Jarosław Kazberuk zajmują 26. miejsce w klasyfikacji generalnej i drugie w klasie T2, a Robert Szustkowski junior / Albert Gryszczuk jadący w klasie Open są sklasyfikowani jedną pozycję dalej.

IMG_6541a

W piątek i w sobotę uczestnicy pokonają dwa długie i trudne odcinki specjalne (499 i 436 km), a w niedzielę czeka ich dzień zasłużonego odpoczynku przed kolejnymi siedmioma etapami. Rajd kończy się w niedzielę, 14 stycznia w stolicy Senegalu – Dakarze.

IMG_6544a

Podczas startu w Africa Eco Race zespół R-Six Team realizuje przy pomocy Fundacji Orimari oraz przy współpracy Caritas Polska i Zakonu Maltańskiego projekt charytatywny, polegający na przekazywaniu dzieciom z Mauretanii i Senegalu podstawowych artykułów szkolnych, między innymi zeszytów, długopisów, ołówków i flamastrów.

IMG_6545a

Relacje ze wszystkich etapów rajdu Africa Eco Race pokazuje kanał Eurosport 1 codziennie wieczorem o godzinie 23.30 od 2 do 14 stycznia.

inf.pras.