Bardzo pechowy poranek na Rajdzie Akropolu dla dwóch załóg M-Sportu i Toyoty. Liderzy odpadają z sobotniej rywalizacji, Loubet z kapciem a Rovanpera ląduje na drzewie!
Pierwszy sobotni odcinek OS8 Pyrgos 1 wygrywają zawodnicy Hyundaia, Tanak/Jarveoja (25:06.1). Za nimi Loeb/Galmiche +1.7 sek. Trzeci czas, też dla Hyundaia i załogi Neuville/Wydaeghe +4.7 sek.
Zobacz też: Rajd Akropolu 2022: Piątek dla M-Sportu
Na trasie dojazdowej do OS9 Perivoli 1, liderzy rajdu Loeb/Galmiche zatrzymują auto z powodu awarii alternatora. Mimo prób i starań nie udaje im się wymienić paska alternatora, co niestety oznacza dla nich koniec jazdy w sobotę.
Kolejnym wielkim pechowcem M-Sportu jest świetnie spisująca się wczoraj załoga, Loubet/Landais. Na OS9 Perivoli 1 złapali kapcia. Odcinek dojechali nie zmieniając koła ze stratą 1:13.2 do załogi Neuville/Wydaeghe, która z czasem 14:54.7 wygrała OS9. Drugie miejsce na tym odcinku zajęli Tanak/Jarveoja +8.2 sek. a trzecie Puma Rally1 i Greensmith/Andersson ze stratą +12.1 sek.
Dziewiąty OS jest też pechowy dla Toyoty. Rovanpera/Halttunen uderzyli w drzewo. W ich Toyocie GR Yaris Rally1 bardzo ucierpiało zawieszenie i urwała się tylna klapa. Do mety oesu dojechali ze startą +6:29.4.
Kalle Rovanpera jadąc uszkodzonym samochodem nie może jechać dobrym, szybkim tempem więc postanowił nie przeszkadzać i przepuścić kolegę z konkurencyjnego zespołu! Na nagraniu widać jak zatrzymuje Toyotę, aby Ott Tanak mógł go wyprzedzić bezpiecznie i bez starty czasowej. Piękny gest ze strony Rovanpery!
