Bryan Bouffier powraca do Warszawy! Trzykrotny mistrz RSMP weźmie udział w 62. Rajdzie Barbórka, nawiązując współpracę z Yevgenem Chervonenko. Panowie wystartują z hasłem „Road to Peace”, wyrażając sportowe wsparcie dla ukraińskich żołnierzy.
Bryan Bouffier powraca nad Wisłę! Francuz potwierdził swój start w 62. Rajdzie Barbórka, łącząc siły z Yevgenem Chervonenko, dwukrotnym mistrzem Ukrainy (sezony 2011, 2012). Panowie wskoczą do najnowszej Skody Fabii RS Rally2 obsługiwanej przez ekipę Car Speed Racing. Wynik na mecie ma drugorzędne znaczenie – świeżo upieczona załoga wyjedzie na trasę z hasłem „Road to Peace”, wspierając ukraińskich żołnierzy walczących na froncie.
Zobacz też: Kowalczyk i Hryniuk spełnili marzenia. Zielona Oliwka mistrzem Polski
Trzykrotny czempion RSMP (2007-2009) napisał w swoich mediach społecznościowych:
„Witajcie! Jak wiecie, nie jestem już zaangażowany w motorsport… Mimo tego, są pewne okazje których po prostu nie można przegapić. Dzięki moim polskim przyjaciołom, wezmę udział w tegorocznym Rajdzie Barbórka w Warszawie, startując Fabią Rally2. Na prawym fotelu zasiądzie mój przyjaciel, członek ukraińskiej armii – Yevhen Chervonenko. Naszym celem będzie sportowe wsparcie żołnierzy w drodze do pokoju. Widzimy się w Warszawie”.
Bouffier wraca do stolicy
Trzykrotny mistrz RSMP zaliczył do tej pory aż dziewięć występów na Barbórce. Pierwszy z nich miał miejsce w sezonie 2007 – Bouffier i Panseri w Peugeocie 207 S2000 zajęli wtedy ósme miejsce. Dwa lata później francuski duet wskoczył o dwa „oczka” wyżej, podróżując Lancerem Evo IX w barwach Malkom Rally Team. Rok 2010 to start za kierownicą „wurca” (Peugeot 307 WRC, siódme miejsce). Finisz kampanii 2011 był najsłodszym epizodem tej historii. Bouffier i Panseri wygrali 49. Barbórkę (Peugeot 207 S2000), pokonując Kuchara oraz Dymurskiego. Francuzi wygrali rzutem na taśmę, wyprzedzając Polaków na Karowej.
Przeczytaj również: Mistrzowska „ośka” na sprzedaż. Chorbiński żegna się z 208 Rally4
Po czteroletniej przerwie, Bouffier powrócił nad Wisłę w 2015 roku (Fiesta Proto, dziesiąte miejsce). Rok później był piąty, w 2017 wskoczył nawet na podium – chociaż w Kryterium Asów uplasował się dopiero na ósmej pozycji. 2018 i 2019 to dwa, ostatnie starty. Bryan zajmował odpowiednio ósmą oraz czwartą lokatę, podróżując Fiestą Proto ze stajni Steca.
Jak będzie w 2024 roku, czy mistrz „odrdzewieje”? Przekonamy się w najbliższą sobotę!
Więcej przepełnionych motorsportem materiałów znajdziecie naturalnie na rallyandrace.pl.
Przy okazji, zachęcamy do zakupu… najnowszego, 45. numeru magazynu Rally and Race. Znajdziecie w nim wszystkie, najciekawsze informacje ze świata motorsportu. Od rajdów, przez wyścigi torowe, górskie, F1, po cross country, drift, simracing, rallycross czy karting. W Wasze ręce oddajemy przeszło 150 stron, przesiąkniętych emocjami z czołowych aren!