Rajd Dolnośląski – widowiskowy finisz i ostatnie punkty do wywalczenia

Od zakończenia rywalizacji w Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2019 dzieli już tylko jeden weekend. Startujący w najbliższy piątek, 53. Rajd Dolnośląski (4-6 października), zapowiada wyjątkowy finał sezonu. Areną rywalizacji będzie aż 216,25 km, podzielone na imponującą liczbę 19 odcinków specjalnych. Będzie to więc najdłuższy rajd sezonu 2019, a co najważniejsze, podobnie jak Rajd Polski i Rajd Rzeszowski, także punktowany podwójnie.

Walka o tytuł mistrza i wicemistrza RSMP rozstrzygnęła się na trasach Rajdu Śląska, ale nadal trwa rywalizacja o trzeci stopień podium klasyfikacji generalnej. Do zdobycia pozostaje 55 punktów, a to oznacza, że szanse na tytuł ma przynajmniej 8 spośród 36 załóg, jakie znalazły się na liście zgłoszeń ostatniej rundy RSMP.

W tym gronie pozostają także Marcin Słobodzian / Kamil Kozdroń, Sylwester Płachytka / Jacek Nowaczewski oraz Daniel Chwist / Kamil Heller, a więc trzy załogi zgłoszone przez zespół Rallytechnology, do walki w klasyfikacji zespołów sponsorskich. Stajnia z Rybnika, ze stratą zaledwie 7 punktów zajmuje drugie miejsce, a do Dusznik Zdroju ekipa przyjechała, aby bronić tytułu, po który sięgała nieprzerwanie od sezonu 2015. Do trzech samochodów kategorii R5 dołączy też Ford Fiesta R2, za kierownicę które wsiądzie Balbina Gryczyńka, pilotowana przez Łukasza Gwiazdę.

W strefie serwisowej, pod namiotami Rallytechnology staną dwie z tych czterech załóg. Trzeci duet Rajdu Śląska – Płachytka i Nowaczewski, którzy podobnie, jak Słobodzian i Kozdroń, ponownie stawiają na Fabię R5, a obok Skody z numerem 6 pojawi się Hyundai i20 R5. Chwist i Heller na ten rajd otrzymali ósemkę.

Oficjalny start i sześć pierwszych prób zaplanowano już w piątek. Na sobotę organizator przewidział najwięcej, bo aż 9 odcinków, najdłuższych w całym harmonogramie. Finał to cztery niedzielne próby, po których załogi wrócą na ceremonię mety w Dusznikach. Zwycięzców poznamy około 14:30.

Robert Gabryszewski (szef zespołu Rallytechnology): Wielkimi krokami zbliża się zakończenie naszego kolejnego sezonu w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Przez ostatnie miesiące nie brakowało sukcesów i pozytywnych emocji, ale zdarzały się też trudne momenty. Niestety nie możemy zakończyć zmagań w pełnym składzie, w jakimś pojawiliśmy się w Świdnicy, ale po udanym Rajdzie Śląska, nadal walczymy o kilka cennych tytułów. Trzymamy mocno kciuki za wszystkie trzy duety w samochodach R5, bo czeka ich zacięta walka w „generalce”, gdzie zmierzą się również między sobą.

Mamy na ten weekend również wspólny, bardzo ważny cel, ponieważ na wyciągnięcie ręki jest piąty tytuł Mistrza Polski Zespołów Sponsorskich. Mocno liczymy także na Balbinę i Łukasza, którzy bronią naszych barw w stawce 2WD. Zanim jednak dojdzie do finałowych rozstrzygnięć, to czeka na nas emocjonujący weekend z Rajdem Dolnośląski, którego konfiguracja i liczba odcinków przywodzi na myśl dawny piękny okres polskich rajdów.

Mocny wynik z początku września, gdy aż trzy nasze załogi osiągnęły metę w czołowej ósemce, to dobry prognostyk na zbliżający się start na Dolnym Śląsku. Do zobaczenia i liczymy na doping!