Rajd Monte Carlo 2021 – dzień drugi: Evans na czele, Ogier goni, a Loubet wpada na skarpę

Hyundai Rajd Monte Carlo 2021 / Foto: WRC FIA

Drugi dzień rywalizacji podczas Rajdu Monte Carlo 2021 przyniósł sporo przetasowań i zwrotów akcji. Tanak spadł na trzecie miejsce, a Ogier obudził się i systematycznie wygrywał OES-y, ale najlepszy na zakończenie dnia okazał się Evans. Niestety nie obeszło się bez wypadku.

Po pięciu piątkowych odcinkach Rajdzu Monte Carlo 2021, liderem jest Elfyn Evans, mimo że 44 z pięciu OES-ów zgarnął Ogier w tym w jednym deklasując rywali. Mimo to Ogoer zdołał wspiąć się jedynie na drugie miejsce w generalce, tracąc do Evansa 7,4 sekundy. Na trzecie miejsce spadł wczorajszy lider – Ott Tänak ze stratą już 25,3 sekundy do lidera. Na czwartej pozycji, nadal świetnie jadący Kalle Rovanperä. Może było by jeszcze lepiej, ale młody Fin wypadł z trasy i zwiedzał w piątek pole. Pierwszą piątkę zamyka Thierry Neuville, który do Rovanpery traci tylko sześć sekund.

W niższej klasie liderem po dwóch dniach Andreas Mikkelsen, który jednocześnie uplasował się na siódmym miejscu „generalce”. Wyprzedził go jeszcze tylko Dani Sordo.

Rajd Monte Carlo 2021 – Cztery razy Ogier

Musimy „odszczekać” nasze wczorajsze gdybania, że kiespie czasy Ogiera z czwartku to mogą być pozostałości po wypadku na testach do Radu Monte Carlo. W piątek siedmiokrotny Mistrz Świata triumfował w czterech z pięciu odcinków i to zapewne tylko dlatego, że na SS6 miał pecha – w innym przypadku mógłby zakończyć dzień z kompletem zwycięstw.

Nie było idealnie, ale nic więcej nie mogliśmy zrobić. Mieliśmy pecha z przebitą oponą na poprzednim oesie i musieliśmy zakończyć dzień na tym co mieliśmy ze sobą. Było bardzo zdradliwie. Byłem zbyt ostrożny w niektórych momentach, ale samochód miał swoje pomysły od czasu do czasu. Może to była też kwestia bardzo zdradliwych warunków” – powiedział na koniec dnia Ogier.

Aktualny mistrz świata po pierwszej pętli (trzech porannych odcinkach) zgromadził nawet 11.3s przewagi nad swoim zespołowym kolegą, Elfynem Evansem. Również Evans spisywał się wyśmienicie będąc tuż za Ogierem cierpliwie czekająca na błąd Francuza. I tak po trzech oesach spędzonych na drugim miejscu po Os 6 Elfyn został nowym liderem, a to za sprawą dwóch błędów Ogiera. Na odcinku otwierającym drugą pętlę miał ratowanie, a następnie obrócił się na nawrocie.

Wyśmienicie radził sobie Kalle Rovanpera, który przez cały czas utrzymywał się w ścisłej czołówce notując raz trzeci i raz drugi czas. Ale na ostatnim odcinku pierwszej pętli strata 6.4 s do Tanaka pozbawiła go pozycji na podium, na rzecz Estończyka.

Cała pierwsza część dzisiejszego dnia była zdecydowanie pod dyktando załóg zespołu Toyota Gazzo Racing, ale już na oesie szóstym passa ta dobiegła końca. Bowiem oprócz Ogier błąd popełnił także Rovanpera, który na kilka sekund wypadł poza trasę. Natomiast na ostatnim odcinku drugiego etapu wszystko wróciło do normy, a dokładnie mówiąc Fin zanotował trzeci czas tracąc 4.6 s do Ogiera, który zgarnął czwarte zwycięstwo tego dnia.

Rajd Monte Carlo 2021 – wypadek Pierre-Louisa Loubeta

Niestety, dobrze prezentujący się na Trasach wokół Monte Carlo Pierre-Louis Loubet nie skończył 7. odcinka specjalnego rajdu. Na prostym odcinku drogi francuz wjechał wprost w skarpę. Wszystko wskazuje na to, że to już koniec jazdy, bo na swoim twiterze zawodnik przeprosił swój zespół. Na filmie widać moment uderzenia i stan auta po wypadku.

Rajd Monte Carlo 2021 – Marne szanse M-Sport

Gus Greensmith zdecydowanie okazał się najsłabszym ogniwem teamu Malcolma Wilsona. Niestety Teemu Suninen nie zdołał wrócić do rywalizacji i przez to wszystko spoczęło na barkach Brytyjczyka, który miał nawet problemy z uzyskaniem czasu w pierwszej dziesiątce. Wiele razy wspominał, że jedzie spokojnie zważając na panujące warunki na trasie, ale jak widać to tempo okazuję się zbyt wolne, aby móc liczyć się w tym rajdzie.

Rajd Monte Carlo 2021 – W Hyundai Motorsport spokojni

Dani Sordo i Thierri Neuvill rozpoczęli dzień od czas w połowie TOP 10. Obaj informowali o złym doborze opon – wybrali mieszkanki na śnieg natomiast trasa główne składała się zabłoconego asfaltu. Jednak już na drugiej pętli było znacznie lepiej. Na odcinku 6. Sordo dojechał z czwartym czasem tracąc niecałą sekundę do trzeciego Neuvilla. Natomiast na następnym oesie Hiszpan stracił tylko 1.3s do pierwszego Ogiera, który dzięki tej wygranej wskoczył na drugą pozycję w klasyfikacji generalnej spychając Tanaka na trzecią lokatę, który już ponad 25 s do pierwszego Evansa.