Rajd Monza 2021: Kajetanowicz w czołówce

442

We Włoszech rozgrywana jest finałowa runda Rajdowych Mistrzostw Świata 2021. Podczas porannej pętli sobotniego etapu Rajdu Monza załoga LOTOS Rally Team trzykrotnie plasowała się na oesowym podium, jednak konkurenci również nie odpuszczali. Po jedenastu odcinkach specjalnych Kajto z Maćkiem zajmują trzecią pozycję w WRC 3, wyprzedzając wszystkie załogi fabryczne WRC 2. Do końca dzisiejszego etapu pozostały jeszcze OS 12 i 13 Sottozero.

Poranne zmagania rozgrywane były na dwóch próbach, każdej pokonywanej dwukrotnie, bez przerwy serwisowej. Odcinki wytyczone były w górach, kilkadziesiąt kilometrów od toru Monza, na asfaltach, które wymagały nie tylko szybkiej jazdy, ale również rozsądnego zarządzania limitowaną liczbą opon. Kajetanowicz i Szczepaniak utrzymywali równe tempo, uzyskując trzykrotnie czas na podium. Nieco lepiej poradzili sobie jednak Włosi, Crugnola i Ometto, którzy awansowali na drugą pozycję. Mimo tego Polacy są w ścisłej walce o tytuł, która nadal jest otwarta, a różnice wynoszą jedynie sekundy.

– Mamy przed sobą jeszcze pięć odcinków specjalnych do końca rajdu, więc ta strata jest do odrobienia. Wiedzieliśmy doskonale, że Yohan w takich warunkach będzie szybki. W jego samochodzie opony zużywają się wolniej od naszych, co daje mu pewną przewagę. Z gór, w których jazda była przyjemnością, wracamy na tor, gdzie mam nadzieję pokażemy jeszcze lepsze tempo niż wczoraj. Znacie mnie i wiecie, że się nie poddam do samego końca – mówi zawodnik LOTOS Rally Team, Kajetan Kajetanowicz.

Po serwisie załogi powrócą na próby wytyczone na torze F1, rywalizując na OS 12/13 Sottozero (14,39 km, godz. 15:09 i 17:19).