Rajd Polski 2023: Martins Sesks królem Krainy Wielkich Jezior!

1112
fot. Mateusz Banaś

Czy na naszych oczach rodzi się właśnie przyszły, rajdowy mistrz Polski? Martins Sesks pilotowany przez Renarsa Francisa nie dał rywalom najmniejszych szans, i pewnie zatriumfował w Orlen 79. Rajdzie Polski. Tym samym nasz gość z Łotwy obejmuje prowadzenie w cyklu RSMP, wyprzedzając Grzegorza Grzyba. Zawodnik ekipy MRF Tyres awansował też na najniższy stopień podium FIA ERC. Na drugim miejscu sklasyfikowano Haydena Paddona i Johna Kennarda. Polacy muszą obejść się smakiem. Na kolejne zwycięstwo gospodarzy przyjdzie nam jeszcze poczekać, gdyż Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk finiszowali dziś na trzeciej pozycji.

Dokładnie połowa wygranych odcinków specjalnych, przeszło czterdzieści sekund przewagi nad kolejnymi rywalami i… uznanie miejscowych kibiców. Zwycięstwo załogi Sesks/Renars ciężko jest nazwać inaczej niż triumfem absolutnym! Łotysze pokazali się ze świetnej strony już w Świdnicy, zaś w ten weekend potwierdzili wysoką dyspozycję fruwając po mazurskich szutrach. Tym samym reprezentanci MRF Tyres Team otwierają zwycięskiego szampana i… meldują się na fotelu lidera RSMP! Sesks wyprzedzi Grzyba i Biniędę o ledwie pięć „oczek”.

fot. Mateusz Banaś

Srebrny medal odbierają liderzy czempionatu FIA ERC, Hayden Paddon oraz John Kennard. Nowozelandczycy okazali się wolniejsi o prawie czterdzieści sekund. Na najniższym stopniu „pudła” meldują się Mikołaj Marczyk oraz Szymon Gospodarczyk. Podopieczni Orlen Teamu stawiani byli w roli faworytów, zakusy na drugą wiktorię potwierdził też rezultat na testach czy odcinku kwalifikacyjnym. Niestety, Polacy nie byli w stanie nawiązać walki ze znacznie szybszymi oponentami, a na koniec musieli odpierać ataki Madsa Ostberga w Citroenie C3.

Łyżką dziegciu w mazurskiej beczce miodu jest… ogólny kształt tabeli, który pokazuje nam gigantyczną przepaść pomiędzy europejskimi i rodzimymi duetami. Grzegorz Grzyb i Adam Binięda finiszowali na czternastej pozycji ze stratą czterech minut. Ekipa Crusara wypełniła więc najlepszą trójkę czempionatu RSMP. Łukasz Byśkiniewicz, Sylwester Płachytka i Jarek Kołtun zamykali drugą dziesiątkę, tracąc odpowiednio pięć i pół, sześć oraz osiem minut…

Taki nasz polski zwyczaj…

Martins Sesks i Renars Francis zdominowali niedzielny etap rywalizacji… Ekipa MRF Tyres rozpoczynała dzień z przewagą około ośmiu sekund i sukcesywnie zwiększała ten zapas z każdym odcinkiem specjalnym. Dość szybko okazało się, iż tylko kataklizm może odebrać im upragnione zwycięstwo. Paddon i Kennard skupili się więc na dowiezieniu wyniku. Dość podobną taktykę obrali Marczyk i Gospodarczyk, jednakże nasi rodacy musieli mieć się na baczności. Swoje tempo odnalazł bowiem Mads Ostberg. Ostatecznie kierowca Citroena C3 stracił do drużyny Orlenu dokładnie osiem sekund. Tym samym Sesks i Marczyk zajęli dwie pierwsze lokaty w ramach RSMP. Podium uzupełnili Grzyb z Biniędą, którzy stracili przeszło cztery minuty. Niestety, 79. Rajd Polski obnażył fakt, iż rodzima czołówka znajduje się dziś daleko w tyle za europejską śmietanką… W ogólnym rozrachunku Grzyb uplasował się na czternastej pozycji. Byśkiniewicz, Płachytka oraz Kołtun zamykali drugą dziesiątkę w ERC. Pokazaliśmy gościom zza granicy na czym polega nasza typowa, staropolska gościnność…

fot. Mateusz Banaś

W tabeli ERC3 po raz trzeci z rzędu zatriumfował Brytyjczyk, Jon Armstrong. Młody talent związany z polskim oddziałem M-Sportu zrealizował plan w naprawdę perfekcyjny sposób. Po pierwsze, Fiesta Rally3 evo wygrała z debiutującą konstrukcją Renault Clio. Po drugie, Jon dał swoim rywalom prawdziwą lekcję jazdy po szutrze. W ramach klasy 3. RSMP na szczycie podium stanęli Marek Roefler i Marek Bała. Wielkiego pecha miał Jakub Matulka. Podopieczny LOTTO Matulka Rally Team stracił komfortową przewagę przez uderzenie w balot. Kubie udało się jednak dojechać do serwisu i naprawić maszynę na ostatnią pętlę.

fot. Mateusz Banaś

ERC4 padło łupem Norwega, Ola Nore. Przednionapędową klasę 4. RSMP wygrał Gracjan Predko pilotowany przez Michała Jurgałę. Tym samym było to jego drugie zwycięstwo w sezonie 2023. Następne pozycje przypadły duetom Jocz/Judycki oraz /Długosz/Majewski. Miejsca na „pudle” grupy 4. wyznaczyły także klasyfikację generalną Rajdu Polski w 2WD.

Polski
fot. fiaerc.com

Do zobaczenia na Podlasiu!

Gdy mazurski kurz powoli opada, możemy pokusić się o wstępne podsumowanie punktacji. Należy pamiętać, iż wyniki nie są jeszcze oficjalnie, nie wydaje się jednak, aby miało dojść do spektakularnych przetasowań w stawce czy surowych, sędziowskich kar. Jeśli chodzi o czempionat RSMP, Sesks i Francis obejmą prowadzenie z dorobkiem 60 punktów. Grzegorz Grzyb i Adam Binięda tracą do Łotyszy zaledwie pięć „oczek”. Wirtualne podium zamykają Sylwester Płachytka i Jakub Gerber (49 punktów). Spoglądając na tabelę FIA ERC Hayden Paddon utrzyma prowadzenie z dorobkiem 89 punktów. Sesks ma ich 48, tyle samo co… Mads Ostberg. Poza podium spada więc Francuz Yoann Bonato, którego zabrakło w Polsce.

fot. Mateusz Banaś

Otrzepywanie się z kurzu i dokładne mycie karoserii nie ma dziś większego sensu, bowiem pozostajemy na luźnej nawierzchni, zarówno w ramach Mistrzostw Polski, jak i czempionatu FIA ERC. Kolejną rundą RSMP będzie 42. Rajd Podlaski. Rywalizację w okolicach wschodniej granicy zaplanowano na pierwszy weekend czerwca (1-3.06.) Śmietanka jazdy na opis ze Starego Kontynentu dostanie nieco więcej czasu na zasłużony odpoczynek… Gospodarzem czwartej rundy sezonu 2023 będzie Łotwa – Rally Liepaja odbędzie się w dniach 17-18.06.

fot. Mateusz Banaś

Klasyfikację 79. edycji Rajdu Polski znajdziecie na stronie Polskiego Związku Motorowego. Po najgorętsze wieści z szutrowych oesów Rajdu Polski zapraszamy Was na rallyandrace.pl.

W Rally and Race cenimy sobie zdanie naszych czytelników. Zachęcamy Was do wyrażania własnych opinii i dyskusji w mediach społecznościowych. Jesteśmy też otwarci na wymianę argumentów. Wspólnie budujmy i wspierajmy społeczność kibiców oraz polski motorsport!