Duet ORLEN Rally Team ma za sobą bardzo udany poranek w Rajdzie Sardynii. Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak awansowali aż o sześć pozycji i po ośmiu odcinkach specjalnych zajmują piąte miejsce w WRC2 Challenger. Polacy wykręcali m.in. dwukrotnie trzeci czas i są już tylko 10 sekund za podium!
Pierwszą pętlę tworzyły dwa odcinki specjalne – Tempo Pausania oraz Tula, które pokonywane były dwukrotnie. Dzisiejszy etap komplikuje brak serwisu pomiędzy odcinkami specjalnymi, co zdecydowanie utrudnia rywalizację. W tych warunkach Kajetanowicz i Szczepaniak radzą sobie jednak bardzo dobrze i zanotowali spory awans w tabeli wyników. Polacy wykręcali dziesiąty, czwarty i dwukrotnie trzeci czas na poszczególnych oesach, po których są aktualnie na piątym miejscu w kategorii WRC2 Challenger.
– Pierwsza pętla najdłuższego dnia Rajdu Sardynii za nami. Jedziemy coraz lepszym tempem i przede wszystkim udało nam się oszczędzić opony, a kamieni na tej pętli było bardzo dużo. Mam dzisiaj dobry feeling i to potwierdzają wyniki – dwa odcinki skończyliśmy na trzeciej pozycji, a po pętli jesteśmy na 5. miejscu w klasyfikacji WRC2 Challenger, a więc coraz bliżej podium. Nie odpuszczam i atakujemy dalej, oczywiście z głową, bo na tym rajdzie nietrudno o błąd. Przekonało się dziś o tym kilka załóg, na szczęście my oraz nasz samochód, pomimo braku serwisu, mamy się dobrze. Z coraz większym uśmiechem na twarzy jedziemy dalej. Mam nadzieję, że oglądacie naszą walkę i kibicujecie – powiedział Kajetan Kajetanowicz, kierowca ORLEN Rally Team.
Na popołudnie organizatorzy zaplanowali dwa przejazdy prób Monte Lerno (25,33 km) oraz Coiluna-Loelle (14,53 km). Wieczorem zawodnicy wrócą do Alghero, gdzie czeka na nich 45-minutowy serwis.