- Tomek Kasperczyk i Damian Syty (Ford Fiesta R5) wygrali Rajd Śląska w klasyfikacji Inter Cars RSMP i przypieczętowali tytuły rajdowych wicemistrzów Polski.
- Rajd Śląska to pierwszy triumf Tomka Kasperczyka w rundzie krajowego czempionatu.
- Mikołaj Marczyk – reprezentant Subaru Poland Rally Team wywalczył 2. miejsce w klasyfikacji generalnej, a także zwycięstwo i tytuł mistrza Polski w klasie Open N.
- Najniższy stopień podium zajęli Łukasz Kotarba i Grzegorz Dachowski (Mitsubishi Lancer).
- Tomasz Gryc z Michałem Kuśnierzem wygrali klasę 4 i sięgnęli po tytuł mistrzów Polski w tej kategorii.
- Gracjan Grela z pilotką Martą Momot (Honda Civic) byli najszybsi w rywalizacji w ramach Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska.
- Dzięki wygranej Grela objął prowadzenie w punktacji mistrzostw Śląska.
Tomasz Kasperczyk i Damian Syty (Ford Fiesta R5) po raz pierwszy w karierze wygrali rundę Inter Cars Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Zwycięstwo w Rajdzie Śląska oznaczało, że na koniec roku Kasperczyk może poszczycić się tytułem wicemistrza Polski w klasyfikacji generalnej.
Niedzielny etap Rajdu Śląska należał do Dominika Butvilasa. Pilotowany przez Kamila Hellera kierowca Skody Fabii R5 był najszybszy niemal na wszystkich oesach. Jedynie na drugim przejeździe oesu Suszec ustąpił Kasperczykowi. Imponujące tempo Butvilasa pozwoliło mu awansować na czwartą pozycję. Niestety, pomyłka na otwierającym rajd odcinku wokół Stadionu Śląskiego i w konsekwencji 3-minutowa kara, pozbawiła go szans na zwycięstwo w zawodach.
Podczas wczorajszego etapu kuriozalny błąd popełnił Zbigniew Gabryś – jedyny rywal Kasperczyka w rywalizacji o wicemistrzostwo. Kierowca z Brzeszcz uszkodził samochód jeszcze przed jednym z sobotnich oesów, w strefie grzania opon. W tej sytuacji Kasperczyk i Syty musieli przede wszystkim ustrzec się błędów i dotrzeć do mety, by świętować pierwsze w karierze zwycięstwo w RSMP, a także tytuły. Kierowca Tiger Energy Drink Rally Team zrealizował swój cel i w ten sposób zapewnił sobie miano rajdowego wicemistrza Polski. Po drodze był najszybszy na kończącym rajd Power Stage’u i zgarnął dodatkowe 3 punkty do klasyfikacji końcowej cyklu.
Na trzecim miejscu w mistrzostwach sklasyfikowano Zbigniewa Gabrysia i Artura Natkańca, jednak dla tej załogi nie był to udany rajd. Wspomniany błąd z soboty pozbawił ich szans na zwycięstwo w rajdzie. Zachowali jednak matematyczne szanse na tytuł wicemistrzowski – by to osiągnąć musieliby wygrać Power Stage i liczyć na to, że Kasperczyk i Syty nie dojadą do mety. Na jedno i drugie nie miał jednak szans – podczas pierwszego przejazdu OS Suszec jego Fiesta R5 na hamowaniu wypadła z trasy i potrąciła kibiców. Dwie osoby zostały przetransportowane do szpitala z niegroźnymi obrażeniami. Dla Gabrysia był to jednak koniec jazdy.
Za plecami Kasperczyka toczyła się walka o drugą pozycję pomiędzy Mikołajem Marczykiem i Szymonem Gospodarczykiem (Subaru Impreza) a Łukaszem Kotarbą i Grzegorzem Dachowskim (Mitsubishi Lancer Evo IX). Po pierwszym etapie górą w tym pojedynku był Marczyk, on także otwierał klasyfikację klasy Open N. Drugiego dnia kierowca Subaru musiał do ostatniego oesu odpierać ataki rywala. Na finałowej próbie Kotarba potrącił szykanę i otrzymał 10-sekundową karę. Na mecie rajdu zameldował się 15,1 s. za Marczykiem. Na piątej pozycji finiszował drugi reprezentant zespołu Subaru Poland Rally Team – Marcin Słobodzian pilotowany przez Jakuba Wróbla. Kierowca pomarańczowego Subaru na ostatniej próbie stracił czwartą pozycję na korzyść Butvilasa.
Na 6. miejscu w generalce zawody ukończyli Tomasz Gryc i Michał Kuśnierz. Załoga Peugeota 208 R2 była najszybsza w swojej klasie, dzięki czemu zapewniła sobie tytuł mistrzowski na koniec sezonu. Jacek Jurecki i Michał Trela (Peugeot 208 R2) zajęli drugie miejsce w klasie 4 i na takiej samej pozycji zakończyli mistrzostwa. Łukasz Byśkiniewicz i Tomasz Borko (Opel Adam R2) nie ukończyli zawodów i w końcowej klasyfikacji wypadli z podium.
Grzegorz Bonder i Jakub Gerber (Renault Clio R3) samotnie podróżowali w klasie 3 i do mety dotarli na 8. pozycji w generalce. Robert Halicki i Tomasz Tkacz (Fiat 500 Abarth) prowadzili w klasie Open 2WD od początku rajdu do samej mety. Czołową dziesiątkę generalki zamykają Paweł Krysiak i Paweł Gacek (Ford Fiesta R2), zwycięzcy klasy 4F. Tomasz Sztwiertnia i Sebastian Dwornik (Citroen Saxo) wygrali klasyfikację HR4, a Radosław Pogan i Michał Marczewski (Renault Clio) byli najszybsi w HR3. W klasyfikacji HR+30 jedynym samochodem był Fiat 126 p załogi Tomasz Grychtoł/Robert Koisar.
O 2,5 sekundy – Grela i Momot najszybsi w RSMŚl
Gracjan Grela i Marta Momot (Honda Civic) wygrali Rajd Śląska w klasyfikacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. Tuż przed metą przedostatniego oesu z rywalizacji odpadli Piotr Baran i Michał Paciej (Honda Civic).
Od sobotniego prologu na ulicach Mikołowa Piotr Baran i Michał Paciej nadawali tempo rywalizacji w RSMŚL. Sosnowiecki kierowca wygrał 3 z 6 rozegranych oesów i był mocnym kandydatem do zwycięstwa. Niestety, przed metą przedostatniego odcinka specjalnego w jego Hondzie eksplodował silnik i dotychczasowy lider mistrzostw nie ukończył zawodów.
Po odpadnięciu Barana pojedynek o zwycięstwo miał rozstrzygnąć się pomiędzy Gracjanem Grelą z Martą Momot (Honda Civic) a Michałem Różyckim i Pawłem Słaboniem (Honda Civic). Obie załogi zaliczyły po jednym zwycięstwie oesowym, a przed finałowym przejazdem odcinka Suszec na prowadzeniu był Różycki. Grela i Momot zanotowali na tej próbie drugi czas, co wystarczyło im by rzutem na taśmę wygrać klasyfikację RSMŚL i awansować na pozycję lidera w klasyfikacji rocznej. Różycki – zwycięzca Rajdu Wisły – musiał zadowolić się drugą pozycją.
Ostatni odcinek specjalny padł łupem Krzysztofa Rybki i Michała Miklaszewskiego (Citroen Saxo), którzy dzięki temu awansowali na trzecie miejsce w rajdzie. Tuż za podium zawody ukończył Adam Wrocławski z Markiem Dobrowolskim. Załoga Renault Clio triumfowała w klasyfikacji RO1. Michał Matysiak i Karolina Baćkowska (Citroen Saxo) po raz trzeci w tym sezonie wygrali klasyfikację PPC (Puchar Peugeota i Citroena), a Krzysztof Grzywacz i Kazimierz Gargas byli najszybsi wśród załóg startujących Fiatami Cinquecento i Seicento (Puchar Cento Rally).
W klasie RO Open N triumfowali Marek Nowak i Adam Grzelka (Mitsubishi Lancer Evo IX). Rafał Kręcioch i Kamil Kozdroń (Peugeot 208 R2) wygrali rajd w klasyfikacji Gość 2WD a Wiesław Ingram i Magdalena Lukas-Jurkowski (Subaru Impreza) byli najszybsi w klasie Gość 4WD. Klasę RO Open 2WD na swoje konto zapisali Bartosz Skalczyński i Szymon Krajka w BMW 318 is. Rajd Śląska był przedostatnią rundą RSMŚL. Finał mistrzostw zaplanowano na 24-25 listopada, podczas Cieszyńskiej Barbórki.
Inter Cars RSMP: wypowiedzi zawodników po Rajdzie Śląska
Tomasz Kasperczyk (Ford Fiesta R5, 1. miejsce w klasyfikacji Inter Cars RSMP): – Ciężki sezon, ale bardzo pozytywny. Od początku roku, na każdym rajdzie zbieraliśmy punkty. Toczyliśmy świetną walkę ze Zbyszkiem Gabrysiem, cięliśmy się naprawdę na sekundy. W tym rajdzie starałem się wywierać na nim presję, już od odcinka testowego, gdzie byliśmy szybsi. Udało mi się to i Zbyszek popełniał błędy. Takie są rajdy. Jesteśmy bardzo dumni z wicemistrzostwa, bo pracowaliśmy na to kilka ładnych lat. Pięć lat temu nawet nie wiedziałem za dobrze o co chodzi w rajdach a dzisiaj jesteśmy na drugim miejscu w mistrzostwach Polski. Za chwilę po raz pierwszy stanę na najwyższym stopniu podium w RSMP – jeszcze nie wiem do końca jakie to uczucie, zaraz się dowiemy. Ale na pewno to będzie coś, co będę pamiętać przez długie lata.
Mikołaj Marczyk (Subaru Impreza, 2. miejsce w klasyfikacji Inter Cars RSMP i 1. miejsce w klasie Open N): – To był mój debiutancki rok w mistrzostwach Polski i nie spodziewałem się, że to się tak potoczy. Kończymy sezon na pierwszym miejscu – jako mistrzowie Polski w klasie Open N i na czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej cyklu. To jest dla mnie niesamowite i niespodziewane. Jeszcze nie do końca to do mnie dotarło. Dopiero co zjechaliśmy z mety Power Stage, gdzie do ostatnich metrów walczyliśmy z Łukaszem Kotarbą. Cieszę się, że wytrzymaliśmy do końca w tym boju i ten sukces, który dziś odnieśliśmy to zasługa całego zespołu i naszych partnerów. To dzięki nim mogę w wieku 21 lat być mistrzem Polski. Dziękuję im za daną nam szansę i możliwość rozwoju!
Łukasz Kotarba (Mitsubishi Lancer, 3. miejsce w klasyfikacji Inter Cars RSMP):– Dzisiaj się nie udało, trzeba to powiedzieć. Tylko raz odrobiliśmy dwie sekundy, ale cisnęliśmy, ile mogliśmy na tym ostatnim odcinku. Czuje się bardzo dobrze i mam nadzieję, że w przyszłym roku też powalczymy. Ale zobaczymy jakie będą regulaminy i odcinki specjalne. Mieliśmy na tym rajdzie dobre tempo. Pokazaliśmy, że możemy wygrywać oesy i że mamy dobrze przygotowany samochód.
Tomasz Gryc (Peugeot 208 R2, 1. miejsce w klasie 4, 6. miejsce w klasyfikacji Inter Cars RSMP): – Plan na ten sezon był jasny – chcieliśmy zdobyć tytuł w klasie 4 i w ośce (klasyfikacji samochodów z napędem na jedną oś – przyp. red.). I od początku sezonu konsekwentnie ten plan realizowaliśmy. To nie jest mój pierwszy sezon w rajdach, dlatego nastawiliśmy się na regularną, skuteczną jazdę i zdobywanie punktów w każdej rundzie. Nasze założenia się sprawdziły, a my pokazaliśmy się jako dojrzała załoga, która potrafi realizować zamierzone cele, ale umie także przyspieszyć, kiedy jest taka potrzeba. Tak jak dziś. Wygraliśmy ostatni odcinek specjalny sezonu i całą finałową rundę czy postawiliśmy kropkę nad „i”. Jechałem na tym rajdzie równo i konsekwentnie, mimo wielkiej chęci przyspieszenia, jaką czułem w wielu momentach. Stale jednak pamiętałem jaki mamy przed sobą cel.
Jacek Jurecki (Peugeot 208 R2, 2. miejsce w klasie 4, 7. miejsce w klasyfikacji Inter Cars RSMP): – Wczoraj rano nie mieliśmy szczęścia, trochę to też nasz błąd… Od drugiej pętli jechaliśmy już dobrym tempem, dzisiaj też szło nam dobrze. Dzięki temu udało nam się dogonić Tomka Gryca, ale na ostatnim oesie on pokazał jeszcze lepsze tempo, a my znowu popełniliśmy drobny błąd i jesteśmy na drugim miejscu. Wczoraj przeżywaliśmy trudne chwile, kiedy utknęliśmy poza drogą. Kibice starali się nam pomóc, ale było naprawdę ciężko wydostać się z rowu. Na szczęście się udało i pojechaliśmy dalej. Dzisiaj cieszymy się z drugiego miejsca i tytułu wicemistrzów Polski.
Tomasz Sztwiertnia (Citroen Saxo, 1. miejsce w klasie HR4, 17. miejsce w klasyfikacji generalnej):– To mój drugi start w tym roku. Patrząc na długość rajdów, to tak jakbym przejechał 2,5 sezonu w mistrzostwach Śląska. Przeskok jest ogromny. Nie chodzi tylko o długość, te oesy są szybsze, mają więcej cięć, słowem są trudniejsze. Cieszymy się, że jesteśmy na mecie, bo mogły być z tym problemy. Mieliśmy sporą przewagę nad rywalami, ale pod koniec rajdu silnik już nie dawał rady. Ostatecznie jednak obroniliśmy się przed atakami i osiągnęliśmy metę z przewagą zaledwie 0,6 sekundy!
Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Śląska: wypowiedzi zawodników po Rajdzie Śląska
Gracjan Grela (Honda Civic, 1. miejsce w klasyfikacji RSMŚl.):– Bardzo się cieszę z tego, co osiągnęliśmy w tym rajdzie. Przy słonecznej pogodzie, na suchych odcinkach miewałem problemy z tempem, a dziś już od pierwszego oesu było bardzo szybko, co potwierdziliśmy wygrywając pierwszy niedzielny oes. Co prawda przydarzały nam się drobne przygody, raz zeszło nam powietrze z opony, ale przejechaliśmy cały dystans praktycznie bez większych błędów. Najtrudniejsze było utrzymanie się na drodze, ponieważ nasz samochód nie prowadzi się zbyt dobrze na tak szybkich i dziurawych partiach. Walczyliśmy więc nie tylko z rywalami, ale także z ustawieniami auta.
Michał Różycki (Honda Civic, 2. miejsce w klasyfikacji RSMŚl.): – Tak naprawdę to nie wiem jakim cudem jesteśmy na mecie, bo od końcówki pierwszej pętli zaczęła szwankować nam skrzynia biegów. Nie mogłem redukować z piątego biegu, więc kolejna pętla rajdu to była walka ze sprzętem, a także walka o to, by w ogóle dotrzeć do mety. Na odcinku Suszec jechaliśmy zbijając biegi z piątego na pierwszy, bo inaczej się nie dało. Dlatego po tym rajdzie najbardziej jestem zadowolony z tego, że go w ogóle ukończyliśmy. Cieszę się także z tempa, jakie pokazaliśmy, szczególnie na odcinku Chybie, gdzie pojechaliśmy naprawdę pełnym ogniem.
Adam Wrocławski (Renault Clio, 4. miejsce w klasyfikacji RSMŚl.): – Dobrą jazdę pokazywaliśmy już podczas poprzedniej rundy, czyli Rajdu Wisły, jednak tam mieliśmy trochę pecha. Na jednym z odcinków spowolniła nas jedna z załóg, którą dogoniliśmy. W Rajdzie Śląska wszystko układało się dla nas dobrze od samego początku. Już na pierwszym odcinku ustawiliśmy „porządek” w klasie, co mnie szczególnie cieszy, bo zazwyczaj pierwszy oes jedziemy zauważalnie słabiej niż pozostałe. Dziś każdy element układanki dobrze do siebie pasował i to zaowocowało dobrym rezultatem.
Maciej Matysiak (Citroen Saxo, 1. miejsce w klasyfikacji RSMŚl.):– Dziś toczyliśmy niesamowitą walkę z konkurentami. Na ostatnią pętlę wyjechaliśmy mając pół sekundy straty do Łukasza Goduli. Na pierwszym oesie drugiej pętli wyszliśmy na prowadzenie z nieco ponad sekundą przewagi. Na kolejnych próbach pojechałem tak szybko, jak tylko mogłem i jak się okazało to wystarczyło. Przed finałowym odcinkiem pierwszego i czwartego zawodnika w naszej klasie dzieliło może 5 sekund. Przyznam szczerze, że ja nie pamiętam równie zaciętej walki w Pucharze Peugeota i Citroena. Jestem wykończony, pot się ze mnie leje, ale nie zmienia to faktu, że rajd był fantastyczny.
Oficjalna klasyfikacja końcowa Rajdu Śląska 2017 – 6. rundy Inter Cars RSMP
1. Kasperczyk/Syty (Ford Fiesta R5) 1:19:52,3 s
2. Marczyk/Gospodarczyk (Subaru Impreza) +1:55,9 s
3. Kotarba/Dachowski (Mitsubishi Lancer) +2:11,8 s
4. Butvilas/Heller (Skoda Fabia R5) +3:13,1 s
5. Słobodzian/Wróbel (Subaru Impreza) +3:16,9 s
6. Gryc/Kuśnierz (Peugeot 208 R2) +5:34,2 s
7. Jurecki/Trela (Peugeot 208 R2) +5:55,0 s
8. Bonder/Gerber (Renault Clio R3) +6:52,6 s
9. Krysiak/Gacek (Ford Fiesta R2) +8:41,2 s
10. Lamot/Hryniuk (Peugeot 208 R2) +8:52,4 s
Punktacja Inter Cars RSMP 2017 po Rajdzie Śląska*
1. Filip Nivette/Kamil Heller 120 pkt.
2. Tomasz Kasperczyk/Damian Syty 97 pkt.
3. Zbigniew Gabryś/Artur Natkaniec 66 pkt.
4. Mikołaj Marczyk 45 pkt.
5. Dominykas Butvilas 44 pkt.
6. Bryan Bouffier 42 pkt.
7. Marcin Słobodzian/Jakub Wróbel 32 pkt.
8. Łukasz Kotarba 31 pkt.
9. Marcin Gagacki 25 pkt.
10. Kajetan Kajetanowicz/Jarek Baran 21 pkt.
Oficjalna klasyfikacja końcowa Rajdu Śląska – 4. rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska
1. Gracjan Grela/Marta Momot (Honda Civic) 25:21,9 s
2. Michał Różycki/Paweł Słaboń (Honda Civic) +2,5 s
3. Krzysztof Rybka/Michał Miklaszewski (Citroen Saxo) +3,0 s
4. Adam Wrocławski/Marek Dobrowolski (Renault Clio) +8,4 s
5. Radosław Osiak/Wojciech Kordeusz (Honda Civic) +8,8 s
6. Dominik Cholewa/Michał Kłos (Renault Clio) +18,2 s
7. Kamil Makuchowski/Wojciech Habuda (Honda Civic) +18,5 s
8. Mateusz Gołek/Rafał Ćwięczek (Renault Clio) +23,6 s
9. Jerzy Smagała/Krzysztof Giergiel (Honda Civic) +27,2 s
=. Mateusz Bojanowski/Andrzej Ksyt (Honda Civic) +27,2 s
Punktacja Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska po Rajdzie Śląska – 4. rundzie cyklu
1. Gracjan Grela 55 pkt.
2. Piotr Baran/Michał Paciej 49 pkt.
3. Tomasz Zbroja/Piotr Kokoszka 43 pkt.
3. Michał Różycki/Paweł Słaboń 43 pkt.
5. Szymon Żarłok/Krzysztof Pietruszka 30 pkt.
6. Radosław Osiak/Wojciech Kordeusz 24 pkt.
7. Jerzy Smagała/Konrad Giergiel 23 pkt.
8. Tomasz Marek 22 pkt.
9. Maciej Sordyl/Krystian Korzeniowski 19 pkt.
10. Krzysztof Rybka/Michał Miklaszewski 17 pkt.
Patronat honorowy nad Rajdem Śląska 2017 objął Marszałek Województwa Śląskiego. Zawody są współfinansowane z budżetu Województwa Śląskiego.
Partnerami imprezy są: Inter Cars (sponsor tytularny Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, RCU Ubezpieczenia, ibudhaus, AVIA, miasto Mikołów, miasto Żory, miasto Chorzów, Auto Zięba, Stadion Śląski, Park Śląski, AZT Events oraz Time4.Organizator imprezy: Automobilklub Ziemi Tyskiej. Atrakcje dla dzieci przygotował partner wydarzenia – portal SilesiaDzieci.pl
Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Śląska – informacje:
Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Śląska 2017 dofinansowano z budżetu Samorządu Województwa Śląskiego, a honorowy patronat nad cyklem objął Marszałek Województwa Śląskiego. Kalendarz mistrzostw tworzy 5 rund, w których zawodnicy ścigają się po asfaltowych odcinkach specjalnych:
- Rajd Zamkowy – 13-14 maja, Będzin
- Rajd Ziemi Bocheńskiej – 2-3 czerwca, Bochnia
- Rajd Wisły – 22-23 września, Wisła
- Rajd Śląska – 14-15 października, Chorzów
- Rajd Barbórka Cieszyńska – 24-25 listopada, Cieszyn
inf.pras.