Organizatorzy cyklu RSMŚl przygotowali jedną znaczącą nowość w sezonie 2021, którą będzie powstanie nowej klasy RallyN. Owa kategoria ma być wzorowana na znanej kiedyś „N-ce”.
Klasa RallyN będzie dzieliła się kategorię RN1 i RN2. Do każdej z nich są przydzielone według regulaminu konkretne samochody, z których można będzie korzystać. Załogi planujące start w zupełnie nowej klasie mają czas do początku marca, aby móc zgłosić swoje konstrukcję do którejś z kategorii. Podział ma wyglądać następująco:
- Klasa RallyN1: samochody RallyN, turbodoładowany silnik benzynowy od 1368 cm3 do 1620 cm3 lub wolnossący do 2000 cm3.
- Klasa RallyN2 (RN2A): samochody RallyN, wolnossący silnik benzynowy do 1000 cm3.
- Klasa RallyN2 (RN2B): samochody RallyN wolnossący silnik benzynowy od 1000 cm3 do 1300 cm3.
Przykładami samochodów, które według pierwotnego założenia PZM Katowice mają pojawić się w RallyN są: Citroen C1, Kia Picanto, Renault Clio III oraz Fiat Cinquecento/Seicento. Dla każdej z kategorii jest przeznaczony limit kosztu budowy takiego auta oraz maksymalny zakres jego modyfikacji, który w praktyce ma być zmniejszony do minimum. Główne oraz jedyne zaawansowane zmiany będzie można wprowadzać w zawieszeniu.
Przykładowo maksymalny koszt budowy samochody kategorii RN2 ma wynosić 25 000 zł co w porównaniu do startów w normalnej klasie Rajdu Okręgowego jest ceną bardzo atrakcyjną szczególnie dla młodych zawodników, do których jest kierowana ta klasa.
Mają liczyć się umiejętności, a nie sprzęt
Dzięki wąskiemu zakresowi modyfikacji załogi rywalizujące w obu kategoriach będą mogły liczyć na bardzo wyrównaną walkę. Zapisy w regulaminie pozwalają na zbudowanie takiego samochodu, który ma być także konkurencyjny w innych cyklach czy też zawodach. Taki zamysł mają właśnie organizatorzy, aby konstrukcje klasy RallyN były po prostu uniwersalne nie tylko na trasach RSMŚl, ale również Pucharu Debiutanta, który od sezonu 2020 zagościł w RSMP. To także w nim będą mogły startować załogi dysponujące autami w specyfikacji wspomnianej klasy.
W ubiegłorocznym sezonie na oesach poszczególnych rund Tarmac Masters czy też RSMP mogliśmy oglądać prototyp samochody klasy RallyN wzorowany w teorii na Peugeocie 208 R2. Praktycznie rzecz biorąc tylko karoseria zgadzała się z topową „ośką”, bo napęd oraz wszystkie układy i podzespoły były już zdecydowanie słabsze. Natomiast całość tworzyła testową konstrukcje auta kategorii RN1, w której będą mogły startować zdecydowanie szybsze rajdówki niż te w porównaniu do kategorii RN2.
Szczegółowy regulamin znajdziecie TUTAJ