Max Verstappen nie będzie już mógł siedzieć w symulatorze do późnych godzin nocnych przed wyścigami Formuły 1. Zespół Red Bull Racing zabronił tego typu aktywności po ostatnim weekendzie na torze Hungaroring.
Grand Prix Węgier było zaledwie trzecim wyścigiem w tym roku, w którym Verstappen dojechał do mety poza pierwszą trójką. Lider klasyfikacji generalnej był rozdrażniony w dniu wyścigu, na co mógł mieć wpływ jego występ w wirtualnym wyścigu dzień wcześniej. Holender zakończył swoją zmianę dopiero o trzeciej nad ranem i wielu jego krytyków postanowiło powiązać te dwa fakty.
Zespół Red Bull Racing nie pozostał temu obojętny. Choć doradca ekipy Helmut Marko uważa, że późne chodzenie spać nie przeszkadza mistrzowi świata, nakłonił go do zrezygnowania z jazdy w symulatorze do późnych godzin.
„Max Verstappen był raczej rozdrażniony w ten weekend i oczywiście nie trzeba było długo czekać, aby pojawiła się krytyka – nic dziwnego, skoro gra w wirtualne wyścigi przez pół nocy” – powiedział Austriak.
Nie jest to pierwszy raz, gdy Verstappen poprzedził start w wyścigu Formuły 1 nocną sesją przed komputerem. Podczas rundy na torze Imola również uczestniczył w wirtualnym wyścigu, a kilkanaście godzin później wygrał w prawdziwym świecie.
„Muszę powiedzieć, że w Imoli, po sesji simracingowej, nie poszedł spać aż do trzeciej nad ranem – a potem wygrał Grand Prix. Max ma inny harmonogram snu i miał swoje siedem godzin” – wyjaśnił Marko.
Były kierowca F1 podkreślił również, że sytuacja z minionego weekendu nie była częścią planu: „Jego jazda do późnych godzin miała miejsce tylko dlatego, że jeden z kierowców w jego zespole wypadł. Niemniej jednak, zgodziliśmy się, że nie będzie już ścigał się wirtualnie tak późno”.
Verstappen i sim racing
26-latek traktuje wirtualne wyścigi bardzo poważnie. Od kilku lat jest częścią profesjonalnego zespołu Team Redline nie tylko w roli zawodnika. Holender kupił kilka samochodów GT3 i utworzył własny zespół wyścigowy, do którego chce zaangażować najlepszych wirtualnych kierowców.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.