Zgodnie z oczekiwaniami druga runda Rajdowych Mistrzostw Wrocławia utrzymała wysoko postawioną poprzeczkę, przez rundę otwierającą sezon. Na torze Niskie Łąki pojawiło się wiele mocnych, szybkich i czasami egzotycznych samochodów, dopisali również fani motorsportowej rywalizacji, którzy ze sporym zainteresowaniem śledzili zmagania kierowców. Popisali się również organizatorzy, którzy zadbali nawet o to, aby w przerwie publiczność nie nudziła się. Podczas pauzy między przejazdami, zawody uzupełniły: popis stuntera oraz przejazd nowo zbudowanej licencjonowanej rajdówki.
Na rajdowej scenie można było dostrzec dobrze znane wszystkim samochody, które wielokrotnie wcześniej pojawiały się na torze, jak również dostrzec można było całkiem nowe twarze, które dopiero zaczynają swoją przygodę ze sportem motorowym. Widowisko trwało w najlepsze za sprawą różnorodnych maszyn. Oprócz samochodów standardowo pojawiających się na tego typu próbach takich jak Hondy, cieniasy czy BMW swoją obecnością zaskoczyły takie pojazdy jak VW Passat czy Ford Mustang, którego kierowca całkiem nieźle radził sobie na wąskim i krętym torze. Chyba jankesi nie przewidzieli takiego użytkowania dla swojego krążownika. Na Niskich Łąkach nie zabrakło aut, które na torze czują się jak ryba w wodzie jak np.: Astra GSi, Impreza czy Megane Sport. Z drugiej strony, swoich umiejętności próbowali kierowcy, których samochody nie są przystosowane do szybkiej jazdy po torze, ale i tak bez problemów dawały radę.
Wyniki są następujące:
W klasie open podium zdobyli:
1. Jachna Krzysztof / Wojtek Gonera – Subaru Impreza
2. Szczytyński Przemysław – Renault Megane
3. Śliwa Tomek – Subaru Impreza
W klasie RWD, jadąc prosto bokiem, podium zdobyli:
1. Łasisz Piotr / Rafał Łasisz – BMW 3 Compact
2. Łasisz Marcin / Rafał Łasisz – BMW E36
3. Lisik Mariusz – Ford Mustang
W klasie piątej (pow. 2000 cm3 poj.):
1. Jachna Krzysztof – Subaru Impreza
2. Jarosiński Tomasz – Mini Cooper
3. Kubacki Seweryn – Skoda Fabia
W klasie czwartej (pow. 1601 cm3 do 2000 cm3):
1. Pietkiewicz Tomasz – Ford Fiesta
2. Wiesner Paweł / Alicja Szewczyk – Opel Astra
3. Grudzień Rafał – Subaru Impreza
W klasie trzeciej (pow. 1301cm3 do 1600 cm3)
1. Cygal Michał – Honda Civic
2. Winnicki Kamil – Renault Clio
3. Bobrowicz Karol / Konrad Ciukaj – Peugeot 106
W klasie drugiej (pow. 903 cm3 do 1300 cm3)
1. Jadowski Daniel – Fiat Cinquecento
2. Kołodziej Michał – Fiat Seicento
3. Rochewicz Daniel – Suzuki Swift
W klasie pierwszej (do 903 cm3)
Tutaj bezkonkurencyjna okazała się para Szumny Ryszard/ Miłosz Szumny (Fiat Cinquecento), ponieważ jako jedyni startowali w tej klasie.
Rangę zawodów dodatkowo podniósł fakt, że na torze Niskie Łąki pojawiła się ekipa regionalnej wrocławskiej telewizji. Krótka relacja pojawiła się nawet podczas wieczornych wiadomości sportowych. Tak więc liczne zainteresowanie zawodami jest nie tylko wśród zawodników, ale też mediów. Dla organizatorów ma to dwojakie znaczenie. Z jednej strony Rajdowe Mistrzostwa Wrocławia na torze Niskie Łąki zaczynają być coraz bardziej popularne i w przyszłości mogą zwiększyć liczbę startujących. Może nawet kiedyś władze miasta zainteresują się zawodami i zechcę wspomóc organizatorów w chęci zwiększenia bezpieczeństwa na drogach, przez to że kierowcy mogą poprawiać technikę jazdy w próbach czasowych. Niestety medal ma dwie strony, duża popularność oznacza wiele pracy dla „SPARTY” i organizacji ją wspomagających. Kierownik biura i sekcji samochodowej TMSM „SPARTY” Wrocław – Wojciech Panek – wyjaśnił dodatkowo, że frekwencja na trzeciej rundzie będzie prawdopodobnie wyraźnie niższa w porównaniu do ostatnich dwóch. Dlaczego? Po po prostu trzecia runda zbiega się z WLTA na torze Redeco.
Tekst: Piotr Rurarz
Fot. Filip Flisek
