Richard Millener wzywa M-Sport do wytężonej pracy

fot. wrc.com

Richard Millener, dyrektor ekipy M-Sportu, udzielił obszernego wywiadu, w którym ocenił szanse swojej drużyny na wiktorię w kampanii 2023. Według Brytyjczyka zatrudnienie Otta Tanaka to tylko połowa sukcesu, zaś kluczowe będą przedsezonowe testy.

Mimo fantastycznego triumfu w Monte-Carlo, M-Sport ma za sobą kolejny, kiepski rok w WRC. Craig Breen i Paul Nagle nie poradzili sobie z rolą liderów, a Adrien Fourmaux oraz Gus Greensmith nie byli w stanie regularnie meldować się w najlepszej piątce. Pewnym rozczarowaniem były też późniejsze wyniki Sebastiena Loeba… Pozytywnym impulsem miało być przemodelowanie składu na przyszły sezon i zatrudnienie Otta Tanaka, nowego lidera brytyjskiego zespołu. Richard Millener, dyrektor M-Sportu uważa, że jego drużyna poczyniła już spory progres, i w przyszłym roku w końcu zagrozi Toyocie oraz Hyundaiowi.

fot. WRC – oficjalny profil Facebook

Wspólny wysiłek

Richard Millener w rozmowie z motorsport.com stwierdził, że M-Sport czeka wiele pracy. Szef M-Sportu wydaje się jednak patrzeć na przyszły sezon w optymistycznych barwach:

Podpisanie kontraktu z Tanakiem wyraźnie poprawiło nasze humory i podniosło morale w ekipie. Jednocześnie jest to też dla nas spore wyzwanie. Musimy poprawić formę, żeby Ott miał w ogóle szanse na dobry rezultat. Nie wydaje mi się, aby trzeba było wiele zmieniać, ale musimy mieć wszystko dopracowane w najdrobniejszych szczegółach, być jak najlepiej przygotowani. Jesteśmy już blisko tego, ale nie ma miejsca na żadne pomyłki. Trzeba być konsekwentnym i punktować w każdej eliminacji. Trzeba skoncentrować się jak najmocniej i upewnić się, że wszyscy są świadomi tego, co trzeba zrobić. Nasze wytyczne muszą być w porządku i zapewniać najlepszą wydajność. Dla Tanaka, i całego zespołu. To niekoniecznie zmiana. Po prostu musimy mieć pewność, że wszystko mamy już na najwyższym poziomie.

Zobacz też: Serderidis za sterami Pumy w Monte-Carlo

W tym roku nie było to łatwe, ale mam nadzieję, iż nowy początek na to pozwoli. Od teraz aż do Monte Carlo musimy odpowiednio popracować. Musimy nadal rozwijać samochód, i być bardzo konkretni jeśli chodzi o obszary tego rozwoju. Nie posiadamy wystarczających zasobów finansowych, aby spróbować wszystkiego. Trzeba będzie bardzo ciężko pracować podczas testów, żeby zdecydować, których elementów będziemy używać, a których nie”.

91. Rajd Monte-Carlo wystartuje już 19 stycznia. Lista startowa zostanie opublikowana 9 stycznia. Dokładny harmonogram Mistrzostw Świata 2023 dostępny jest na stronie WRC.