Robert Dąbrowski zachowuje 2 pozycję w klasyfikacji CEZ

653

VII runda mistrzostw Europy Środkowej FIA CEZ w rallycrossie zgromadziła aż 13 kierowców klasy STC2000, z którymi Robert Dąbrowski ścigał się w zawodach rozegranych na Slovakiaring w miniony weekend.

Wyścigi rozpoczęły się dla Roberta od problemów przy startach, z powodu których kwalifikacyjne kończył kolejno na: Q1 – 8 pozycja, Q2 – 5 pozycja, Q3 (rozegrane dopiero w niedzielny poranek) – 10 pozycja.

Na szczęście do przejazdów finałowych udało się rozwiązać problem, do tego spadł deszcz, który zwykle działa na skarżyskiego kierowcę jak dobry omen. „Zacieram ręce na deszcz” – powiedział Robert w wywiadzie przed półfinałem i w kolejnym wyścigu od razu potwierdził, że mokra nawierzchnia mu sprzyja.

W przejeździe półfinałowym startował z 4 pozycji i chwilę po rozpoczęciu wyścigu zajął miejsce zaraz za pierwszym Romanem Častoralem. Stracił ją dopiero w ostatnim okrążeniu, ostatecznie kończąc przejazd na 3 pozycji.

Finał to była spora dawka adrenaliny dla kibiców i z pewnością dla Roberta. Podobnie jak w półfinale zaraz po starcie objął 2 pozycję, jednak jeszcze w pierwszym okrążeniu wyprzedziło go dwóch kierowców. Za chwilę jednak wysunął się znów na 3 miejsce, które utrzymał niemalże do końca wyścigu. Ostatecznie jednak pod sam koniec finału wyprzedził go Michał Jakub, zapewniając sobie 3 lokatę.

Mimo 4 pozycji Robert Dąbrowski może uznać start w VII rundzie CEZ za udany. Wynik pozwolił mu zachować 2 miejsce w klasyfikacji ogólnej swojej klasy, a pozycję tę będzie mu już bardzo trudno odebrać.

Zakończenie sezonu odbędzie się w Maggiorii 30-31 października, gdzie Robert będzie bronić pozycji wicemistrza Europy Centralnej utrzymywanej niemal od początku sezonu.