Robert Kubica pożegnany bez klasy w Alfa Romeo. Smutny koniec

Robert Kubica
fot. Orlen Team - oficjalny profil Facebook

Robert Kubica przestał być rezerwowym zespołu Alfa Romeo, po tym jak wygasł kontrakt sponsorski ekipy Sauber z Orlenem. Szwajcarski zespół nawet nie pożegnał polskiego kierowcy.

Robert Kubica nie będzie dalej rezerwowym kierowcą zespołu Alfa Romeo. Polski koncern naftowy Orlen rozpoczął współpracę z zespołem Alpha Tauri. To oznacza koniec trzyletniej współpracy Kubicy z zespołem z Hinwil jako kierowcy rezerwowego i testowego. Krakowianin nadal pozostaje ambasadorem Orlenu. W nadchodzącym sezonie będzie rywalizować w wyścigach długodystansowych.

Więcej informacji na temat motorsportu znajdziesz na stronie głównej rallyandrace.pl

Oficjalne zakończenie współpracy z Orlenem nastąpiło prawie tydzień temu. Jednak do tej pory Alfa Romeo nie zabrała oficjalnego głosu w sprawie Roberta Kubicy. Polski kierowca przez trzy lata pracował na rzecz zespołu. W sezonie 2021 wystąpił z marszu w dwóch wyścigach, gdy zachorował Kimi Raikkonen.

Mimo to ekipa Sauber nie opublikowała żadnego oficjalnego komunikatu w sprawie zakończenia kontraktu. W międzyczasie Robert Kubica zniknął ze strony internetowej. W jego miejsce pojawił się Theo Pourchair. Młody kierowca z Francji jest wielką nadzieją zespołu i talentem występującym w ramach Formuły 2. Od nadchodzącego sezonu będzie jedynym rezerwowym w zespole Alfa Romeo.

Zobacz: Oficjalnie: Orlen zostaje w F1, ale zmienia „barwy klubowe”

Również Robert Kubica nie jest zbyt wylewny od momentu zakończenia współpracy. Polak może wystartować w tym sezonie w długodystansowych mistrzostwach świata WEC. Już wcześniej spekulowano o jego występach w kategorii LMP2. Niewykluczone, że Kubica wróci do belgijskiej ekipy WRT, z którą był związany w 2021 roku.