Robert Kubica może mieć okazję do zmiany pracodawcy. Coraz większa popularność wyścigów długodystansowych WEC sprawia, że duże marki motoryzacyjne przyglądają się bacznie stawce. Hyundai chce wejść do klasy Hypercar.
Robert Kubica nie ukrywa, że jego celem są starty w topowej kategorii Hypercar, która w ostatnich latach bardzo prężnie się rozwija. Już teraz w padoku można spotkać takie motoryzacyjne tuzy jak Ferrari, Porsche, Toyota, Peugeot czy Cadillac. Od przyszłego sezonu do tej stawki dołączą jeszcze: Alpine, BMW i Lamborghini.
Zobacz: Zmiany w regulaminie 24h Le Mans. Czy Robert Kubica zyska przewagę?
Tymczasem zagraniczne źródła donoszą, że koreański gigant motoryzacyjny – marka Hyundai – zamierza dołączyć do stawki i zbudować Hypercara. Francuski portal „Auto Hebdo” poinformował, że nad projektem będzie czuwać Xavier Demaison (ex-dyrektor techniczny Williams). Zanim firma pojawi się w stawce, upłynie trochę czasu. Niewykluczone, że debiut nastąpi dopiero w sezonie 2025, a nawet 2026.
Polski kierowca startuje w klasie LMP2, która jest pozycjonowana poziom niżej, ale niebawem zostanie zlikwidowana wskutek coraz większej popularności hipersamochodów. Kubica zdradził jakiś czas temu w rozmowie z mediami, że na negocjacje przyjdzie jeszcze czas. Kiedy? Najpewniej już po zakończeniu wyścigu 24h Le Mans. Krakowianin podchodzi do projektu bardzo ambitnie. Liczy, że zajmie najwyższe miejsce na podium.
Więcej informacji ze świata motorsportu znajdziesz na stronie głównej rallyandrace.pl
