GP Francji 2022: Robert Kubica niezadowolony z piątkowego treningu

652
Robert Kubica w bolidzie Alfa Romeo przed GP Francji
Robert Kubica w bolidzie Alfa Romeo przed GP Francji

Robert Kubica nie miał powodów do zadowolenia po piątkowym treningu przed Grand Prix Francji. Rezerwowy kierowca zespołu Alfa Romeo spędził sporo czasu w garażu, a na torze zanotował przedostatni czas.

To była druga szansa w tym sezonie dla Roberta Kubicy, żeby wyjechać bolidem na tor. Podczas majowego treningu przed Grand Prix Hiszpanii pomimo niewielkiej liczby okrążeń  zaprezentował swój potencjał. Polski kierowca zanotował wtedy trzynasty wynik, a jego tempo było lepsze niż większość kierowców ze środka stawki.

Robert Kubica w bolidzie Alfa Romeo przed GP Francji
Robert Kubica w bolidzie Alfa Romeo przed GP Francji

Niestety występ przed Grand Prix Francji nie był do końca udany. Najpierw Kubica spędził sporo czasu w garażu, a jego pierwszy przejazd zakłóciły problemy z bolidem. Z tego powodu spędził kolejne kilkanaście minut w garażu.

Zobacz: Robert Kubica wsiądzie do bolidu! Co dalej z jego karierą?

Krakowianin narzekał, że sesja w wykonaniu zespołu nie była zbyt płynna. Podkreślił, że było wiele rzeczy do zrobienia i wystartował w treningu z czujnikami, żeby zbierać dane. Na koniec dodał, że zabrakło czasu, żeby zrealizować pełny program. Odczucia polskiego kierowcy na temat bolidu nie były najlepsze. W rozmowie z mediami poinformował, że zespół skupiał się na innych celach.

„Zawsze fajnie jest pojeździć bolidem F1, nawet jeśli nie jest to łatwe, by tak nagle wskoczyć do kokpitu i prezentować dobre czasy”

– powiedział Robert Kubica. Warunki panujące na torze podczas treningu byy trudne – temperatury wskazywały ponad 30 st. Celsjusza. Podobną temperaturę zapowiedziano na wyścigowy weekend. Zdaniem Roberta Kubicy, taka aura wpłynie na trwałość opon. Jego zdaniem kierowcy będą mieć znacznie trudniejsze zadanie niż zwykle.

Zobacz: Koniec Alfa Romeo w F1? Co dalej z zespołem Roberta Kubicy?

Polak spędził piątkowy wieczór z zespołem na analizie, dlaczego jego odczucia odnośnie do bolidu C42 tak bardzo się zmieniło. Będą to ważne wskazówki przed kolejnym, zaplanowanym treningiem polskiego kierowcy. Już za tydzień podczas treningu F1 przed Grand Prix Węgier Robert Kubica ponownie wsiądzie do bolidu.