Rosyjska Federacja Samochodowa (RAF) skrytykowała decyzję FIA i nazwała ją niedopuszczalną. Rosjanie zarzucają FIA dyskryminację swoich kierowców, wbrew panującym zasadom. Rosjanie wzywają też w oświadczeniu do „szerzenia pokoju i zjednoczenia”.
RAF odniósł się oficjalnie do decyzji FIA, zgodnie z którą związek wykluczył z międzynarodowych serii rosyjskie i białoruskie zespoły, ale pozwolił startować kierowcom z tych krajów, ale wyłącznie pod neutralną flagą. RAF uważa, że postawione warunki są sprzeczne z przepisami FIA dotyczącymi zakazu dyskryminacji ze względów etnicznych i politycznych.
„Fundamentalną zasadą FIA zawsze było oddzielenie sportu od polityki, czego kategorycznie nie przestrzega się w opublikowanym dokumencie. RAF dziwi też wskazanie, że wszelkie spory będą rozstrzygane na gruncie prawa francuskiego, choć w praktyce międzynarodowej spory takie rozstrzyga się zazwyczaj w Sądzie Arbitrażowym ds. Sportu” – czytamy w oświadczeniu rosyjskiej federacji.
Przeczytaj też: Mazepin atakuje zespół Haas na twitterze
„W tej chwili FIA postawiła rosyjskim sportowcom trudny i według wielu kierowców upokarzający wybór kontynuowania kariery lub zachowania godności, co w sporcie jest nie do przyjęcia” – dodają działacze RAF.
Jednocześnie Rosjanie stwierdzili, że już około dziesięciu zawodników biorących udział w międzynarodowych seriach i mistrzostwach odmówiło podpisania takiego dokumentu zmuszającego ich do startu pod neutralną flagą, co doprowadziło do ich usunięcia z zawodów. RAF podkreślił że szanuje ich wybór. Jednocześnie rosyjska federacja nie potępiła tych kierowców, którzy zdecydowali się startować pod licencję innej federacji.
Oświadczenie kończy się sformułowanie: „Sport powinien służyć pokojowi i zjednoczeniu!”.